To była najbardziej spektakularna ucieczka z więzienia od lat. Przestępca złapany po 3 miesiącach

Helikopter - zdjęcie ilustracyjne. / Fot. domena publiczna
Helikopter - zdjęcie ilustracyjne. / Fot. domena publiczna
REKLAMA

Francuski recydywista Redoine Faid, który w lipcu dokonał spektakularnej ucieczki śmigłowcem z więzienia, został schwytany w nocy z wtorku na środę w Creil, na północ od Paryża – podaje agencja AFP, powołując się na źródła bliskie śledztwu.

W czasie aresztowania 46-letniego Faida – według AFP najbardziej poszukiwanego francuskiego przestępcy – nie doszło do żadnych incydentów ani wymiany ognia. Skonfiskowano również dwie sztuki broni białej. Creil w departamencie Oise to rodzinne miasto przestępcy.

REKLAMA

Razem z poszukiwanym od trzech miesięcy skazanym za napad Faidem zatrzymano także cztery inne osoby – jednego z braci przestępcy Rachida Faida oraz dwóch innych mężczyzn i kobietę.

Śledczy poznali miejsce pobytu przestępcy dzięki podsłuchom telefonów należących do osób z jego otoczenia.

1 lipca odsiadujący wyrok 25 lat więzienia za zorganizowanie napadu Faid uciekł z podparyskiego więzienia śmigłowcem z pomocą „uzbrojonego komanda”. Dwóch mężczyzn w kominiarkach z karabinami typu Kałasznikow i piłami wyskoczyło ze śmigłowca lecącego nad zakładem karnym w Reau i wtargnęło na korytarz więzienia. Następnie przepiłowali kilka par drzwi, rozpuścili gaz łzawiący i wyprowadzili Faida, który przebywał wówczas w sali odwiedzin. Z miejsca zdarzenia uciekli śmigłowcem.

Spektakularna ucieczka z więzienia we Francji. Gangsterzy przylecieli po kumpla śmigłowcem [VIDEO]

Cała akcja trwała „kilka minut” i w jej wyniku nikt nie został ranny.

Już 24 lipca mężczyzna nieomal został schwytany przez policję w podparyskim departamencie Val-d’Oise, jednak pościg zakończył się na parkingu centrum handlowego, gdzie Faid i jego wspólnik porzucili samochód i skąd udało się im zbiec.

Schwytany ostatecznie w środę przestępca w kwietniu został skazany w procesie apelacyjnym na 25 lat więzienia po nieudanym napadzie z 2010 roku, w czasie którego zginęła 26-letnia policjantka. Na mężczyźnie ciążą również dwa inne wyroki – 10 lat pozbawienia wolności za ucieczkę z więzienia oraz 18 lat za napad na opancerzoną furgonetkę. Od obu wyroków przestępca odwołał się.

Nazywany „królem ucieczek” Faid zbiegł z więzienia już dwukrotnie. W kwietniu 2013 roku przebywał w zakładzie penitencjarnym Lille-Sequedin na północy Francji. W trwającej około pół godziny akcji uciekł z ośrodka, biorąc jako zakładników czterech strażników. Następnie, używając zakładników jako żywych tarcz, uciekł podstawionym pod więzienie samochodem, w którym czekał na niego wspólnik. Był wówczas poszukiwany przez sześć tygodni.

Agencja Reutera podkreśla, że Faid pełni we Francji również rolę „celebryty”, odkąd w 2010 roku wydano napisaną przez niego książkę o jego „pełnym przygód” życiu. Trafiła ona do sklepów tuż po jego wyjściu w więzienia, po odsiedzeniu poprzedniego wyroku. Kilka miesięcy później mężczyznę jednak ponownie aresztowano. (PAP)

REKLAMA