Prezydent Rosji ma poważny problem. Rosjanie tracą zaufanie do Władimira Putina. W sondażach opinii publicznej notowania prezydenta są najniższe od pięciu lat i osiągnęły poziom sprzed aneksji Krymu. Według rosyjskich socjologów nie ma szans by popularność prezydenta miała się poprawić.
Z sondażu Centrum Lewady wynika, że zaufanie do Władimira Putina ma 58 procent Rosjan. Wydaje się, że to dużo, ale tak słabego wyniku nie miła od prawie pięciu lat. Wcześniej, po aneksji Krymu, wskaźnik utrzymywał się na poziomie od 81 do 88 procent.
Prezydentowi Rosji zaszkodziła przede wszystkim reforma emerytalna oraz nieustanne konflikty z innymi państwami. Zdaniem Denisa Wołkowa z Centrum Lewady Rosjanie są zszokowani rozbieżnościami między przedwyborczymi obietnicami Władimira Putina a rzeczywistością.
Ekspert podkreśla, że nic nie wskazuje, aby w najbliższym czasie notowania prezydenta mogły wzrosnąć.
Ostatnie miesiące to zły czas dla Putina. W kilkudziesięciu miastach Rosji odbywały się antyrządowe demonstracje związane z podwyższaniem wieku emerytalnego.
Jak podaje portal TVP.Info w trakcie protestów pojawiały się żądania dymisji rządu oraz wszczęcia procedury odwołania Władimira Putina z urzędu prezydenta.
Nczas.com/ IAR/ TVP Info
