„Kler” pokonał już „Pięćdziesiąt twarzy Greya” i bije kolejne rekordy. Film podwoił oglądalność z weekendu

Kadr z filmu
Kadr z filmu "Kler". / foto: YouTube
REKLAMA

Kontrowersyjny film Wojciecha Smarzowskiego „Kler” bije kolejne rekordy oglądalności. Swój i tak najwyższy wynik z weekendu film w ciągu tygodnia niemal podwoił swoje wyniki oglądalności. W ciągu pierwszego weekendu zobaczyło go ponad 900 tysięcy osób, a teraz jest to już 1,73 miliona osób.

Film „Kler” ukazujący księży Kościoła Katolickiego w negatywnym świetle wzbudził duże kontrowersje i znalazł się na tapecie jeszcze przed premierą. Z jednej strony środowisko tzw. postępowe wniosło go niemalże na sztandary, z drugiej strony środowisko tzw. konserwatywne zakazywało jego emisji w niektórych miastach.

REKLAMA

„Kler” w pierwszy weekend pobił największe polskie i światowe produkcje osiągając blisko milionową oglądalność. To zdecydowanie najpopularniejszy film Wojciecha Smarzowskiego. Pobił on oglądalnością „Pięćdziesiąt twarzy Greya”, na który wybrało się ponad 800 tysięcy osób.

W ciągu kolejnych pięciu dni oglądalność „Kleru” dobiła już do 1,7 miliona osób, śmiało można więc zakładać, że po drugim weekendzie od premiery film przyciągnie ponad 2 miliony osób. Do tej pory najpopularniejszymi filmami Smarzowskiego był „Wołyń” z oglądalnością na poziomie 1,45 miliona osób oraz „Drogówka”, którą obejrzało nieco ponad 1 milion osób.

Opinie w internecie są jednak dosyć jasne i nie pozostawiają na filmie suchej nitki. Według niemal wszystkich, którzy nie odnoszą się do strony ideologicznej filmu, a jedynie jego poziomu, „Kler” to zwykła szmira, bez szczególnej fabuły i polotu. A Wy widzieliście już najnowszy film Wojciecha Smarzowskiego – jak go oceniacie?

REKLAMA