PiS nie ma zamiaru wystąpić z Unii Europejskiej. Sekowany przez Brukselę, chłostany przez Europejski Parlament trzyma się tej chorej instytucji niczym tonący brzytwy. Po raz kolejny usłyszeliśmy o tym z ust jednego z liderów rządzącej formacji.
„Dopóki będzie rządzić Prawo i Sprawiedliwość i Zjednoczona Prawica, Polska będzie w Unii Europejskiej, co nie znaczy, że nie mamy wizji zmiany Unii Europejskiej czy koniecznych reform” – powiedziała w sobotę w radiu RMF wicepremier Beata Szydło.
„Przyszłość Unii Europejskiej jest niezwykle ważna, szczególnie dla nas dla Polaków. Ostatnio często właśnie politycy Platformy Obywatelskiej zaczynają straszyć Polaków, że oto jest jakiś plan wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej. Chcę jeszcze raz bardzo wyraźnie powiedzieć, że to jest po prostu wierutne kłamstwo” – powiedziała Szydło.
PiS jest znienawidzony w Brukseli przez rządzących tam liberałów i lewaków. W normalnej sytuacji reakcją powinien być dystans, dający tamtym do zrozumienia, że możemy zabrać swoje zabawki. Wtedy na pewno z nami rozmawialiby inaczej.
Jednakże PiS nic nie zrobił w tym kierunku. Nic nie zrobił, żeby zmienić świadomość Polaków, co jest warunkiem rozpoczęcia kampanii na rzecz opuszczenia tej instytucji ciągnącej europejską cywilizację w dół.
PiS w tej chwili ma sytuację, w której znaczna większość obywateli naszego kraju nie wyobraża sobie opuszczenia UE i jest zmuszony co jakiś czas powtarzać deklarację wierności, żeby nie przegrać wyborów.
Ale to jest efekt otumanienia społeczeństwa takimi głupotami jak to słynne stwierdzenie, że „dzięki UE mamy internet i możemy podróżować.”
Źródło: TVP Info
