Liroy i Korwin-Mikke: „Idziemy patrzeć im na ręce!” Konwencja komitetu „Wolność w Samorządzie”

Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP/Jacek Turczyk
Janusz Korwin-Mikke. Foto: PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA

„Idziemy patrzeć im na ręce” to hasło ogólnopolskiego komitetu „Wolność w Samorządzie”, który w niedzielę w Warszawie miał swoją konwencję wyborczą. Komitet powołali liderzy partii „Wolność” i stowarzyszenia „Skuteczni” – Janusz Korwin-Mikke i poseł Piotr Liroy-Marzec.

Hasło jesiennej kampanii wyborczej przedstawił lider listy komitetu „Wolność w Samorządzie” do sejmiku zachodniopomorskiego Artur Jabłoński.

REKLAMA

Zwrócił uwagę, że w samorządach „dzieli się naprawdę niemałe pieniądze”, które – jak podkreślił – „ciężko zarabiamy i formie podatków są nam odbierane”. Mówił, że od sposobu ich dzielenia zależeć będzie to „jak będą wyglądały różne inwestycje, w tym nasze szkoły i przedszkola”.

„Tam, gdzie dzieli się duże pieniądze trzeba patrzeć na ręce, zwłaszcza jak są to pieniądze nasze” – podkreślił Jabłoński.

Poinformował przy tym, że łączne zadłużenie samorządów w Polsce przekroczyło już 65 miliardów zł. „Niepokojące jest dla nas, jak to może być, że przy stałych, naprawdę dużych i stabilnych dochodach, samorząd jest tak bardzo zadłużony?” – pytał.

Powiedział: „często zadajemy sobie pytanie, czy te inwestycje są robione po to, żeby nam obywatelom służyły, czy może raczej po to, żeby ktoś mógł dobrze zarobić?”.

Zwrócił uwagę, że w każdym regionie są „jakieś niefortunne i budzące zaciekawienie” inwestycje, a „pieniądze są dzielone według jakiegoś dziwnego klucza”. Wskazał też, że „utrzymujemy całkiem sporą armię urzędników, która ma czuwać nad tym, aby nasze inwestycje i wydatki prowadzone były zgodnie z prawem”.

Nawiązując do wyborczego hasła komitetu powiedział: „a zatem +Idziemy patrzeć im na ręce+, bo dla nas jest nie do przyjęcia, żeby nasze tak ciężko zarobione pieniądze były wydawane tak niefrasobliwie”.

Poseł i kandydat na prezydenta Kielc Liroy-Marzec (niezrzeszony) wyjaśnił, dlaczego partia „Wolność” i stowarzyszenie „Skuteczni” idą do wyborów razem. „Żeby pomóc obywatelom” – powiedział.

W jego ocenie „komentatorzy bardzo często starają się nie zauważać, że aby coś dobrego w polityce zrobić, trzeba postawić na dialog i to na dialog mimo różnic”.

„My nie musimy się zgadzać, natomiast kiedy idę ulicą i ktoś się przewróci, potrzebuje mojej pomocy, nie pytam się go czy jest wierzący, z jakiej partii pochodzi, jakie ma przekonania, tylko mu pomagam” – mówił poseł. Dodał, że właśnie tak postrzega samorząd.

„Samorządy to jest tkanka, która powinna być wspierana pomimo różnic ideologicznych, partyjnych. Mamy tak naprawdę jeden wspólny cel, kiedy jesteśmy w regionie – dobro naszego regionu, naszego miasta. To są najważniejsze rzeczy to jest moja mała ojczyzna, tak jak Kielce, Świętokrzyskie, to są miejsca o które się bijemy bez względu na to jakie mamy poglądy, chcemy żeby było w nich lepiej, żeby naszym rodzinom żyło się w nich lepiej” – zaznaczył.

„Chodzi o to, żebyśmy wszyscy zrozumieli, że tak naprawdę w takim urozmaiceniu możemy żyć i wcale nie musimy się kłócić” – wyjaśnił poseł. „Powinniśmy jednoczyć, a nie dzielić Polaków i wydaje mi się, że to pokazaliśmy” – dodał.

Liroy-Marzec zaapelował do wszystkich, aby wzięli udział w jesiennych wyborach. „Idźcie państwo do wyborów, zagłosujcie zgodnie z własnym sumieniem, z własnymi przekonaniami, nie pozwólcie, żeby oni wszyscy zdecydowali za was” – powiedział.

„+Idziemy patrzeć im na ręce+, brudne ręce na ogół” – oświadczył Janusz Korwin-Mikke, prezes partii „Wolność” i kandydat na prezydenta Warszawy. W jego ocenie niektóre inwestycje samorządowe są „absurdalne”, a „fatalne decyzje” można wytłumaczyć tym, że „ktoś wziął łapówkę i się obłowił”.

„Jeżeli zmarnują o połowę mniej pieniędzy, to wybudują dwa razy tyle za te (same) pieniądze” – powiedział. Dodał, że „jeden człowiek od nas w samorządzie wystarczy, aby się go bali i już tak nie kradli”. (PAP)

Konwencja komitetu "Wolność w Samorządzie". W środku Janusz Korwin-Mikke, kandydat na prezydenta Warszawy, i Piotr Liroy Marzec, kandydat na prezydenta Kielc. Foto: PAP/Jacek Turczyk
Konwencja komitetu „Wolność w Samorządzie”. W środku Janusz Korwin-Mikke, kandydat na prezydenta Warszawy, i Piotr Liroy Marzec, kandydat na prezydenta Kielc. Foto: PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA