Jak się okazuje część propozycji NSZZ „Solidarność” zostanie uwzględniona przy okazji prac nad nowelizacją ustawy o zakazie handlu. Tak przynajmniej wynika z zapowiedzi, jakie padły ze strony minister Rafalskiej. Jednym z budzących najwięcej emocji elementów nowelizacji zakazu dotyczy objęcia nim także…soboty.
NSZZ „Solidarność” nieustannie walczy na drodze sądowej z ludźmi, którzy starają się zakaz obejść. Teraz uszczęśliwianie Polaków przez związki na siłę ma pójść o krok dalej.
W liście wystosowanym do minister rodziny i pracy związkowcy domagają się ujednolicenia i uszczelnienia przepisów związanych z zakazem handlu. Ma to ułatwić między innymi walkę z siecią sklepów Żabka, która stała się dla nich ostatnimi czasy solą w oku. Na tym nie koniec. W liście pojawia się postulat, który zakłada rozszerzenie zakazu handlu mającego zaczynać się w sobotę po godzinie 22:00 i kończyć w poniedziałek o 5:00.
Sami związkowcy zapewniają, że w tym czasie zakupy są robione rzadko i przez niewielką grupę osób zaś często pojawiają się pod sklepem agresywne jednostki działające pod wpływem używek. Minister Rafalska już odniosła się do tych rewelacji zapewniając, że część z nich ma być brana pod uwagę przy pracach nad nowelizacją ustawy.
Część propozycji „Solidarności” będzie uwzględniona w nowelizacji, nad którą pracujemy – oświadczyła na antenie radiowej jedynki przyznając w rozmowie, że sklepy często omijają zakaz nadinterpretując przepisy.
Jak mówi Marcin Lewandowski, rzecznik prasowy przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Piotra Dudy, gotowość ministerstwa do współpracy bardzo cieszy związkowców.
Dzisiaj naprawiamy to, przed czym przestrzegaliśmy PiS, że tworzenie tak szerokiego katalogu wykluczeń będzie stwarzało możliwości do nadużyć lub omijania tej ustawy – powiedział.
Źródło: SuperExpress
