To już dziś! 7 października 2018 przypada setna rocznica odzyskania przez Polskę niepodległości. Z tej okazji w Warszawie o godzinie 11 odbędzie się Marsz Wolności i Suwerenności. Na to wydarzenie zaprasza publicysta Rafał Ziemkiewicz, który wyjaśnia okoliczności wydarzeń z jesieni 1918 roku.
Nawet najbardziej zajadli wyznawcy marszałka Piłsudskiego nie są w stanie zaprzeczyć, że 11 listopada 1918 roku jedynie przejął on władzę nad Polską. Jeżeli przejął władzę, to ta władza musiała być już zorganizowana. Przypomnę, że Piłsudskiemu proponowano tekę ministra w rządzie – zaczął Rafał Ziemkiewicz.
Publicysta podkreślił, że Piłsudski odrzucił tę propozycję i sam chciał stanąć na czele państwa, a jako że dysponował siłą zbrojną, to się tej decyzji podporządkowano. Wszystko to, co objął Piłsudski było już zorganizowane – dodał.
To Rada Regencyjna ogłosiła niepodległość Polski, odwołując się bezpośrednio do ultimatum Prezydenta Wilsona. Kiedy Niemcy to ultimatum zaakceptowali, a 18 jego punktem było utworzenie niepodległego państwa Polskiego, w tym momencie Rada Regencyjna ogłosiła: Polska jest niepodległa – podkreślił publicysta.
To było miesiąc wcześniej niż Niemcy zmartwieni sytuacją w Warszawie zdecydowali się wypuścić z Magdeburga i przysłać Piłsudskiego, licząc że będzie dla nich bardziej wygodnym partnerem, niż jakimkolwiek inny rząd Polski, co się zresztą sprawdziło – podsumował.
