Uwaga! E-mail z fałszywego ZUS zazwyczaj jest zatytułowany: ”zaległe składki”. Oficjalnie już wiadomo, że to sprawka hakerów chcących wyłudzić nasze dane! Zakład Ubezpieczeń Społecznych przestrzega: proszę nie otwierać takich wiadomości, niczego nie wysyłamy.
Pierwszy o tej niebezpiecznej sprawie poinformował portal money.pl. Zakład Ubezpieczeń Społecznych prosi, by nie odpowiadać, ani nie otwierać załączników w fałszywych mailach.
„Tylko w poniedziałek rano do Zakładu zadzwoniło kilkanaście osób z informacją o dziwnych mailach, w których jako nadawca figuruje właśnie Zakład Ubezpieczeń Społecznych” – pisze Wojciech Andrusiewicz, rzecznik ZUS.
„Kontakt elektroniczny ze strony Zakładu możliwy jest jedynie w sytuacji, gdy klient posiada profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS i wyraził zgodę na taką formę kontaktu” – kontynuuje Andrusiewicz.
Jak widzimy maile od oszustów są są sprytnie spreparowane. Otwierając skrzynkę e-mailową widzimy tytuł „Zaległe składki”, a w treści prośba o potwierdzenie odebrania wiadomości.
Stopka listu by potwierdzić swoją rzetelność została przygotowana celowo – adresy mają popularną domenę rządową – gov.
Jak ostrzega Andrusiewicz, ani strona ZUS-u, ani adresy mailowe pracowników ZUS nie funkcjonują w oparciu o domenę ”gov.pl”.
Źródło: money.pl/ zus.pl