Angielski sędzia napadnięty we własnym domu przez uzbrojony gang cudzoziemców sam odpowie za rasizm.
W Norwich we wschodniej Anglii gang uzbrojonych w pałki, noże i kuszę czarnoskórych mężczyzn napadł na dom jednego z Sędziów pokoju. W tym momencie zaczynają się sceny rodem z mało śmiesznego filmu komediowego.
Poszkodowany sędzia będzie zmuszony wnieść oskarżenie cywilne przeciwko bandytom. To jednak nie wszystko, gdyż sam stanie przed sądem z obrazę na tle rasowym. Z tego tylko powodu, że podczas szarpaniny w czasie napadu nazwał zwyrodnialców „czarnuchami”.
– Wszyscy obróciliby się w grobach, gdyby wiedzieli, że nowoczesna poprawność polityczna spowodowała, że mój syn i ja zostaliśmy zabrani z naszego domu, za to, że broniliśmy naszej rodziny. Zatrzymując nas, policja zostawiła moją żonę i córki bez ochrony z niektórymi bandytami obecnymi wciąż w naszym ogrodzie – komentuję ofiara.
Policjanci nie wykazywali zainteresowania jego ranami odniesionymi podczas bójki. Co więcej, oznajmili również, że gang jedynie wszedł do ogrodu i „nie zrobił nic złego”.
– To powinno być ostrzeżeniem dla wszystkich właścicieli domów, że policja nie tylko nie będzie w stanie nas chronić, ale także zaaresztuje niewinnych właścicieli domów, którzy się bronią, nawet przed uzbrojonym i niebezpiecznym gangiem – dodał były już sędzia.
źródło: dailymail