
Katarzyna Kolenda-Zaleska relacjonowała w głównym wydaniu informacyjnym TVN „Faktach” homilię, wygłoszoną przy grobie Jana Pawła II, przez arcybiskupa Jana Pawłowskiego. W ostrych słowach relację Kolendy-Zaleskiej skomentował na Twitterze Rafał Ziemkiewicz.
We wtorek, w 40. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły homilię w Watykanie wygłaszał abp Jan Pawłowski, doświadczony watykański dyplomata i pracownik Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. W wydarzeniu uczestniczyła Agata Kornhauser-Duda oraz Prezydent Andrzej Duda.
Słowa, które padły nad grobem Jana Pawła II, były wyjątkowo gorzkie – napisała Kolenda-Zaleska. Jej zdaniem słowa abp Pawłowskiego były skierowane do Andrzeja Dudy. Mówił, że dobrze, że prezydent tu przyjechał z podzielonej Polski, bo może do tej podzielonej Polski przywiezie przesłanie Jana Pawła II – pisała.
Nie wolno wolności zmieniać w samowolę. (…) Nie wolno lekkomyślnie niszczyć tego, co udało się osiągnąć, bo bardzo trudno będzie to wszystko odbudować. To były naprawdę bardzo mocne i gorzkie słowa – relacjonowała.
Inną interpretację słów abp Pawłowskiego zaproponował Ziemkiewicz. Pani i pani szczujnia oczywiście nie widzi w tym nic, co by ich dotyczyło. O, biskup potępia zło, to na pewno o pisowcach. Ręce i nogi opadają. 'Kazanie konfederackie’ z 'Pamiątek Soplicy’ – napisał na Twitterze.
Pani i pani szczujnia oczywiście nie widzi w tym nic, co by ich dotyczyło. O, biskup potępia zło, to na pewno o pisowcach. Ręce i nogi opadają. "Kazanie konfederackie" z "Pamiątek Soplicy". https://t.co/QldHEFblFC
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) October 17, 2018