
Państwo Islamskie wzięło około 700 zakładników z terenów, które są pod kontrolą innych bandytów nazywanych „demokratyczną opozycją” oraz międzynarodowej koalicji pod wodzą USA. Ofiarami są obywatele USA i Europy. Islamiści grożą, że będą mordować 10 osób dziennie.
Prezydent Rosji Władimir Putin poinformował podczas konferencji w Soczi na Krymie, że ISIS przetrzymuje 700 zakładników. Grożą Rosji, że będą mordować 10 z nich każdego dnia. Putin nie poinformował, jakie są żądania islamistów.
Prezydent Rosji podkreślił, że zakładnicy to głównie obywatele USA oraz państw europejskich. Zostali zatrzymani na południe od rzeki Eufrat w Syrii.
W Syrii operuje obecnie około 3 tys. żołnierzy rosyjskich. Wspierają oni rząd Baszara al-Assada przeciwko bandytom nazywanym „demokratyczną opozycją” oraz ugrupowaniami radykalnych muzułmanów i Państwa Islamskiego. Strona rosyjska często podkreśla, że Zachód potajemnie wspiera islamistów w Syrii, by doprowadzić do większej destabilizacji regionu.
Do porwania doszło kilka dni po tym, jak Syria ogłosiła dostawę nowych rosyjskich pocisków rakietowych. Mają one nie tylko zabezpieczyć kraj, ale także sojuszników Damaszku w regionie. Rosja chętnie udzieliła tego wsparcia po tym, jak w wyniku izraelskiego nalotu nieuzgodnionego z Moskwą strącono rosyjski samolot. Cała jego załoga wówczas zginęła.
Źródła: express.co.uk/nczas.com