Polka wyszła za Araba i przeszła przez piekło! Jej małe dzieci miały przeprowadzać ataki terrorystyczne. „Zakochują się i robią to w imię miłości”

Kobieta w nikabie. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
Kobieta w nikabie. Obrazek ilustracyjny. Foto: pixabay
REKLAMA

Portal wp.pl przeprowadził wywiad z ukrywającą się pod pseudonimem Laila Shukri kobietą, która wydała książkę o Polce, która związała się z muzułmaninem. Oparta na faktach powieść pokazuje dramat młodej Polski, która dopiero po długim czasie uświadomiła sobie, że trafiła do terrorystycznej siatki, lecz było już za późno.

Właśnie wyszła jej najnowsza książka „Jestem żoną terrorysty”. Laila opisuje w niej historię Klaudii, która poprosiła ją o pomoc w ucieczce od męża. Przeszła piekło – czytamy na wp.pl.

REKLAMA

To historia nieprawdopodobna, ale niestety tak się zdarza. Bardzo dużo kobiet z Europy – przede wszystkim w Anglii, Francji czy Szwecji albo w innych krajach europejskich – rozkochuje się albo je rozkochują wojownicy ISIS albo dżihadyści. I one w imię miłości wyjeżdżają na tereny ISIS albo mieszkają w Europie i tam zaczynają żyć z terrorystami – mówi Shukri.

Podkreśla też, że to pierwsza historia o Polce, która związała się z terrorystą „oparta na faktach” co jest dla niej „bardzo wstrząsające”.

Książka jest napisana w formie powieści i pewne szczegóły zostały zmienione, żeby trudno było znaleźć kobietę, której losy poznamy czytając książkę. Natomiast najbardziej wstrząsające było to, że ta Polka znalazła się w Londynie w siatce terrorystów, których główną siłą były dzieci. Małe dzieci przygotowywane do ataków terrorystycznych – wyznaje.

Klaudia [bohaterka książki – red.] po bardzo trudnych przeżyciach w Polsce – bo straciła pracę, rozstała się ze swoim partnerem – postanowiła pojechać do Maroka, żeby tam odzyskać równowagę psychiczną. I tam poznała Rashida, który tak naprawdę był dobrym kolegą jej znajomej z Londynu, również Polki i jej partnera, Zallaha. Później pojechała do Rashida do Londynu nie wiedząc o tym – wyjaśnia autorka powieści.

Zaznacza, że prawdy o całym środowisku dowiedziała się „w krytycznym momencie”. – Ona już była w tej siatce, miała kontakty i musiała uciekać razem z innymi członkami grupy terrorystycznej i w zasadzie nie miała już wyboru – mówi Laila Shukri. – Najgorszy moment był taki, gdy zaszła w ciążę. Zdała sobie sprawę, że urodzi dziecko-samobójcę, terrorystę. I to było dla niej najbardziej wstrząsające i traumatyczne przeżycie – stwierdza Shukri.

Źródło: wp.pl

REKLAMA