Rafał Ziemkiewicz w ostrych słowach odpowiedział na swoim koncie na Twitterze profesor Magdalenie Środzie ws. jej wpisu an temat nadchodzących wyborów.”To jest cała prawda o polskiej lewicy: zwykłe ksenofobiczne i nietolerancyjne prymitywy”.
Przypomnijmy, że Magdalena Środa, na swoim profilu na Facebooku, by podnieść na duchu wszelakiej maści KOD-omitów i lewactwo zamieściła „prawdziwą” relację z pewnej rozmowy w sklepie.
„Pan w dzielnicowym sklepie, powiedział, że nic mi nie sprzeda jeśli nie obiecam, że będę głosowała na Trzaskowskiego. Obiecałam” – napisała. Pisze następnie, że mężczyzna tłumaczył jej swój stosunek do „nowych” obcych, „że zaroiło się od 'obcych’ ludzi, co to przyjechali do Warszawy wspierać farbowanego lisa z Opola”. „A jaki mają język?! Słyszy pani te k…. latające w powietrzu? To 'nowi Warszawiacy'” – relacjonowała Środa.
„Pis ma wielkie pieniądze a metody działania tej partii nie są ograniczone żadną etyką, żadnym dobrem wspólnym, żadną religią, to czysty nihilizm, stać ich więc na wszystko. Jeśli Warszawa się podda to koniec z tym miastem, tak jak koniec demokracji zbudował nam inny farbowany lis (choć to może raczej coś na kształt ryby), który udawał kandydata na prezydenta wszystkich Polaków a został podnóżkiem podnóżków prezesa. Uwaga na oszustów! Warszawa to nowoczesne miasto, nie kruchta, nie pisoland, nie jakiewo… Dziś obowiązek głosowania jest absolutnie fundamentalny” – czytamy we wpisie feministki.
Na Twitterze na te prawdopodobnie wymyślone historie odpowiedział popularny publicysta Rafał Ziemkiewicz. W krótkich słowach zrecenzował postawę Magdaleny Środy i pokazał hipokryzję polskiej lewicy.
„Od „obcych”?! Od „obcych” się zaroiło? Znaczy – pisowcy, wiocha, to jak czarnuchy, gudłaje czy inne ciapate? A pani profesor rozanielona! I to jest cała prawda o polskiej lewicy: zwykłe ksenofobiczne i nietolerancyjne prymitywy, a ideowa nadbudowa to tylko pic i lakier na buraku”.
Od "obcych"?! Od "obcych" się zaroiło? Znaczy – pisowcy, wiocha, to jak czarnuchy, gudłaje czy inne ciapate? A pani profesor rozanielona! I to jest cała prawda o polskiej lewicy: zwykłe ksenofobiczne i nietolerancyjne prymitywy, a ideowa nadbudowa to tylko pic i lakier na buraku https://t.co/SWoRltFhNn
— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) October 18, 2018
Tak na tą odpowiedź zareagowali internauci.
W punkt! …”o polskiej lewicy: zwykłe ksenofobiczne i nietolerancyjne prymitywy, a ideowa nadbudowa to tylko pic i lakier na buraku…”
— pan Cogito ?? (@panCogitom) 18 października 2018
Panie RAZ! Wypraszam sobie stawianie w jednym szeregu „pisowców” z „czarnuchami, gudłajami czy innymi ciapatymi” bo prawda o polskiej prawicy jest inna. Prawica jest tolerancyjna, ideowa, pozbawiona ksenofobii bez lakieru na buraku.
— Stanisław Nosowski (@stan5515) 18 października 2018
Mnie ciekawi co to jest „sklep dzielnicowy”, na komendzie sprzedają, czy dzielnicowy prowadzi spożywczaka po godzinach????
— Sylwester Urban (@urban_sylwester) 18 października 2018
Bylem wlasnie w moim osiedlowym sklepie po chleb i od razu by uniknac smutnego przypadku filozofki Srody od drzwi krzycze do Pana sprzedawcy, ze glosuje na Trzaskowskiego. Dostalem po mordzie.
— Wiktor Kos (@wiktorkoss) October 18, 2018
Nczas.com/ Twitter