W Niemczech tydzień jak co tydzień dzień, imigranci ciągle masowo „ubogacają” bezbronne kobiety. Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji doszło w Bielefeld, gdzie młody niewyżyty Marokańczyk zaatakował młodą kobietę. Na szczęście w pobliżu pojawiła się Polka wraz z koleżanką, i uratowały kobietę przed brutalnym gwałtem.
– Wracałyśmy z dyskoteki do stacji, kiedy usłyszałyśmy hałasy za mostem w krzakach a potem wołanie o pomoc – opowiada Linda portalowi dw.de.
Gdy tylko Polka zobaczyła, że młodej kobiecie dzieje się krzywda, nie bacząc na swoje zdrowie rzuciła się wraz ze swoją koleżanką na napastnika.
Zwyrodnialec zaciągnął młodą Niemkę w krzaki i leżąc na drobnej dziewczynie, zatykał jej twarz dłonią. Dziewczyny postanowiły działać.
– Zejdź z niej! – krzyknęły do mężczyzny i zepchnęła go z bezbronnej ofiary.
Muzułmanin, kiedy wstał, w furii, że kobieta śmie mu przeszkadzać uderzył Karolinę w twarz, a potem zaczął uciekać.
Jednak odważna Polka i Włoszka rzuciła się za nim w pościg. Imigrant, jednak w pewnym momencie wyjął nóż. Zaczął nim wymachiwać raniąc polkę w dłoń. Potem jak marokański tchórz uciekł.
– Ale byłam tak skoncentrowana na powstrzymywania tego faceta, że nie myślałam o niebezpieczeństwie – tłumaczy swoją wolę załapania tego bydlak 20-letnia polka.
🇩🇪 Bielefeld. 25-letni Marokańczyk z obozu dla uchodźców próbował zgwałcić młodą kobietę. Napadł ją od tyłu, popchnął na ziemię i zaciągnął w zarośla. Jej krzyk usłyszały dwie dziewczyny, Polka i Włoszka. Udało im się uwolnić kobietę mimo że wciągnął nóż. https://t.co/gYyTidXC6r
— Adam Gwiazda (@delestoile) October 18, 2018
Nczas.com/ dw.de