Niesamowite! Na niebie pojawiła się kula ognia i spadła wprost na ranczo! Nie ma pewności, co to jest [VIDEO]

Tajemniczy obiekt z kosmosu/fot. Kalifornijska Policja
Tajemniczy obiekt z kosmosu/fot. Kalifornijska Policja
REKLAMA

13 października właściciel kalifornijskiego rancza przekazał tajemniczy obiekt znaleziony na swoim terenie policji. Wcześniej zaś w nocy mieszkańcy okolicy widzieli tajemniczą kulę ognia, która przemieszczała się po niebie z szybką prędkością. Nadal nie wiadomo, czym dokładnie jest ani do kogo należy przedmiot z kosmosu.

Upadek obiektu miał miejsce niedaleko Hanford w stanie Kalifornia. 13 października przedmiot oddano policji i jego badanie trwało tydzień. Nie ma pewności, co to jest.

REKLAMA

Pierwotnie podejrzewano, że jest to część rakiety Falcon 9 należącej do SpaceX, która została wystrzelona kilka dni wcześniej. SpaceX zaprzeczyło jednak takiej wersji.

Jestem pewny, że obiekt nie należy do nas. Wygląda jak zbiornik na paliwo, ale jest zbyt krótki i został wykonany z innego materiału – powiedział w rozmowie z FOX wiceprezes SpaceX. Wiadomo również, że nie należy on do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Ta stwierdziła, że to co wysyła na orbitę, jest wystrzeliwane nad oceanami, by w razie awarii mogące zagrażać życiu szczątki, spadały do wody.

Z kolei pięć dni wcześniej nad Kalifornią mieszkańcy widzieli kulę ognia, która sunęła po niebie z dużą prędkością. Prawdopodobnie był to znaleziony obiekt.

Po tygodniu śledczy otrzymali odpowiedź z bazy sił powietrznych USA w Vandaberg. Przedstawiciel jednostki stwierdził, że jest to najprawdopodobniej zbiornik paliwa, który był przyczepiony do satelity komunikacyjnego należącego do firmy Irydium. Ta potwierdziła, że zbiornik należał do satelity wystrzelonego w latach 90-ych, która ponownie wchodzi w ziemską atmosferę.

Zadaniem zbiornika było dostarczenie satelicie paliwa, wykorzystywanego do zmiany jej orbity – powiedział w rozmowie ze stacją FOX przedstawiciel kalifornijskiej policji.

Firma jednak zastrzega, że nie można mieć jeszcze pewności, czy to ich zbiornik. Na to bowiem potrzeba szczegółowej analizy obiektu.

Źródło: o2.pl

REKLAMA