Serwis pogodowy, który cieszy się ogromną trafnością swoich prognoz, ostrzega: Zima w tym roku w Europie będzie wietrzna i wilgotna. Czekają nas zarówno śnieżyce i potężny mróz jak również powodzie i pożary. Temperatura będzie wyższa, niż zwykle o tej porze roku.
Tegoroczna zima będzie dla Europy zachodniej niezwykle wietrzna i wilgotna. Z kolei na południu kontynentu będzie raczej łagodnie i ciepło.
Cały półwysep iberyjski oraz Francja dostaną się we fronty wietrzne. Głównym utrapieniem mieszkańców będą wichury. Następnie silne wiatry skupią się na Irlandii, Wielkiej Brytanii i całej Skandynawii a także na Niemczech i Beneluksie. Najwięcej wichur wystąpi na przełomie stycznia i lutego.
Główny meteorolog AccuWeather, Tyler Roys uważa, że w Wielkiej Brytanii najgorsze wichury przejdą przez Cardiff, Manchester, Belfast i Glasgow. Spodziewać się można nawet powodzi i licznych zakłóceń komunikacyjnych.
– Chociaż przez całą zimę będzie dużo wichur, nie spodziewamy się powrotu „bestii ze wschodu” [czyli fali mrozów, która była najgorsza od 1991 roku – red.]. Oczywiście nie znaczy to, że nie będzie zimna, ale opady śniegu ograniczą się do obszarów kraju, w których występują najczęściej – mówi Roys.
We Francji i Niemczech można spodziewać się o wiele więcej wilgoci. Państwa te zagrożone są powodziami w trakcie tej zimy z powodu nawałnic i opadów. Temperatura średnia ma być o wiele wyższa, niż średnia wieloletnia.
Polsce nie poświęcono wiele uwagi. Synoptycy z AccuWeather zapowiadają, że zima ma przynosić chłodne i wilgotne epizody, co może zwiastować opady śniegu. Zimne powietrze znad Syberii dojdzie do nas oraz do Czech i Austrii na przełomie stycznia i lutego. Wówczas spodziewać się można ogromnych opadów śniegu. Eksperci z AccuWeather używają nawet określenia „burze śnieżne”.
Tak więc nadchodząca zima może być najbardziej „nie zimową” od wielu, wielu lat…
Źródło: TVN Meteo/NCzas