RODO zamiesza w obecnych wyborach samorządowych? „Są ograniczenia”

Oto, jak głosowaliby Polacy, gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę. Foto: pixabay.com
Oto, jak głosowaliby Polacy, gdyby wybory miały odbyć się w najbliższą niedzielę. Foto: pixabay.com
REKLAMA

RODO zamiesza w obecnych wyborach samorządowych? Ogólne rozporządzenie unijne o ochronie danych osobowych nie zmienia zasad głosowania oraz samej zasady podejmowania czynności przed wydaniem karty do głosowania. Pojawiają się jednak pewne ograniczenia.

Ministerstwo cyfryzacji podaje, że podstawowym aktem prawnym regulującym przebieg i organizację wyborów w Polsce jest Kodeks wyborczy. Określa on precyzyjnie zasady przeprowadzania wyborów, w tym sposób i zakres pozyskiwanych danych osobowych od wszystkich osób zaangażowanych w wybory oraz niezbędne dokumenty potrzebne do ich weryfikacji.

REKLAMA

„Przed wydaniem karty do głosowania, obwodowa komisja wyborcza ma obowiązek sprawdzenia tożsamości wyborcy na podstawie dowodu osobistego lub każdego innego dokumentu z fotografią, pod warunkiem że ustalenie tożsamości wyborcy na jego podstawie nie budzi wątpliwości. Osoba przystępująca do głosowania powinna więc posiadać przy sobie taki dokument oraz okazać go członkowi komisji. Kwestie te reguluje art. 52 § 1 Kodeksu wyborczego” – informuje Urząd Ochrony Danych Osobowych.

„Jednak są i ograniczenia. Mężowie zaufania nie mogą nagrywać na wideo lub fotografować głosujących. Dane zawarte w spisie wyborców nie powinny być widoczne dla osób, które podpisem potwierdzają odbiór kart do głosowania” – informuje Urząd Ochrony Danych Osobowych.

Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) wydał poradnik RODO dotyczący ochrona danych osobowych w kampanii wyborczej oraz podczas samego głosowania. Wśród wielu spraw związanych z administracją i przechowywaniem danych znalazły się również praktyczne informacje dotyczące samego przebiegu głosowania.

UODO zwraca uwagę, że mężowie zaufania mogą rejestrować (np. nagrywając wideo) przebieg czynności obwodowej komisji wyborczej. Mężowie zaufania mają prawo nagrywać, kiedy komisja wyborcza sprawdza czy urna jest pusta, gdy opieczętowuje ją czy też sprawdza liczbę kart do głosowania właściwych dla przeprowadzanych wyborów, jak również czy w lokalu wyborczym znajduje się odpowiednia liczba łatwo dostępnych miejsc zapewniających tajność głosowania. Nie mogą jednak rejestrować wyborców przystępujących do głosowania.

Urząd przypomina, że wyborca nie może odmówić obwodowej komisji wyborczej okazania dowodu osobistego lub paszportu celem potwierdzenia tożsamości.

Źródło: PAP/ Rzeczpospolita

REKLAMA