
Na jednej z najbardziej popularnych wysp greckich – Santorini wprowadzono właśnie osobliwe prawo. Jadąc w to miejsce warto się wcześniej… zważyć
Zgodnie z nowym przepisem osoby ważące więcej niż 100 kg nie będą mogły dosiadać turystycznych osłów, wykorzystywanych tutaj do transportu. Oczywiście zadziałali „ekologowie”. Troskliwi obrońcy praw zwierząt od dawna alarmowali, że osły mają za ciężko. „Zieloni” twierdzili, że w wyniku tego „na ich ciele pojawiają się otarcia i rany. Obciążenie skutkowało również urazami kręgosłupa”.
Greccy obrońcy tych poczciwych skądinąd czworonogów mają więcej argumentów:
Osły zmuszane były do pracy w trudnych warunkach: 7 dni w tygodniu w pełnym słońcu, bez przerwy na odpoczynek i bez dostępu do pożywienia, wody czy choćby skrawka cienia.
Źródło: podroze.se.pl