Największe sieci handlowe buntują się przeciwko PiS-owi. Biedronka, Lidl, Tesco, Carrefour i inni nie zgadzają się na zaostrzenie zakazu handlu

Zakaz handlu w niedzielę - zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: PrtSc YouTube/NaTemat
Zakaz handlu w niedzielę - zdjęcie ilustracyjne. / Źródło: PrtSc YouTube/NaTemat
REKLAMA

Największe sieci supermarketów działające w Polsce tworzą wspólny front! Mają dość socjalistycznych absurdów. Supermarkety pokroju Biedronki, Lidla, Tesco czy Carrefoura nie chcą, by zakaz handlu został zaostrzony, jak planuje to miłościwie nas opodatkowujący rząd do spóły z Solidarnością.

Giganci polskiego rynku wypracowali wspólne stanowisko w sprawie nowelizacji przepisów o niedzielach handlowych. Są przeciw i właśnie przedstawili swoje argumenty minister Elżbiecie Rafalskiej.

REKLAMA

Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, Polskie Rada Centrów Handlowych, Krajowa Rada Gastronomii i Cateringu oraz Konfederacja Lewiatan wystosowały oświadczenie przeciwko postulowanej przez NSZZ „Solidarność” nowelizacji ustawy o ograniczeniu handlu w niedzielę.

Przedstawiciele branży mają dość. Solidarnie i ostro krytykują propozycje związkowców dotyczącą wprowadzenia „niehandlowych sobót”. Chodzi o wydłużenie zakazu pracy z 24 godzin do 31. W przedstawionym przez NSZZ „Solidarność” postulacie pracownicy kończyliby pracę już w sobotę o 22ej, a sklepy byłoby otwierane dopiero o 5-ej rano w poniedziałek.

Ponadto branża zwraca uwagę, że pracownicy, którzy pracują w sobotę w późnych godzinach wieczornych lub we wczesnych godzinach porannych w poniedziałek, mają w wielu sieciach zapewniony transport na koszt firmy lub dodatkowe wsparcie finansowe na dojazd oraz dodatek nocny – dodają handlowcy.

Źródło: INNPoland/NCzas

REKLAMA