Fundacja Podatkowa opublikowała raport „Międzynarodowy Ranking Konkurencyjności Podatkowej 2018”. Polska zajmuje w nim trzecie miejsce. Od końca.
W raporcie Fundacji na podium najatrakcyjniejszych pod względem podatkowym państw znalazły się: Estonia, Łotwa i Nowa Zelandia. Czwarte miejsce zajął Luksemburg. Wszystkie te kraje uzyskały wynik powyżej 80 punktów według punktacji przyjętej przez Fundację Podatkową.
Kraje takie, jak Australia, Węgry czy Niemcy zajęły odpowiednio 8, 13 i 16 miejsce (72,2, 68,4 i 65,3 pkt.). Natomiast słynna Islandia znalazła się na miejscu 25 z 60,2 punktami.
Polska znalazła się na 33 miejscu spośród przytoczonych 35 państw. Uzyskany wynik wynosi zaledwie 47,7 pkt. Nasz kraj wygląda w kwestii podatkowej jeszcze gorzej, jeśli spojrzymy na wyniki z poprzednich lat. Rok oraz dwa lata temu zajmowaliśmy miejsce 32 z wynikiem punktowym 51,32 w 2016 roku i 52,13 w roku 2017.
– Polska podniosła górną krańcową stopę opodatkowania dochodów indywidualnych z 38,8 proc. do 39,9 proc. Nałożyła również podatek od aktywów od niektórych instytucji finansowych. W rankingu spadła z 32. na 33. miejsce – poinformowano.
– Ogólnie rzecz biorąc, kraje o słabej pozycji w Międzynarodowym Rankingu Konkurencyjności Podatkowej nakładają stosunkowo wysokie stawki podatkowe na dochody przedsiębiorstw. Pięć państw na samym dole rankingu ma wyższe niż przeciętne stawki podatku od przedsiębiorstw, z wyjątkiem Polski z 19-procentową stawką. Ponadto we wszystkich krajach obowiązują wysokie podatki konsumpcyjne o stawkach 20 proc. lub wyższych, z wyjątkiem Chile na poziomie 19 proc. – czytamy w opisie raportu.
Źródło: taxfoundation.org
