A tak się kochali… Marcinkiewicz już po rozwodzie z Izabel. Będzie go „słono” kosztował

Kazimierz Marcinkiewicz Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz fot. PAP autor: Grzegorz Jakubowski
Kazimierz Marcinkiewicz Izabela Olchowicz-Marcinkiewicz fot. PAP autor: Grzegorz Jakubowski
REKLAMA

Najpierw wielka miłość teraz rozwód. Po blisko 10 latach zakończył się związek byłego premiera Kazimierza Marcinkiewicza z Izabelą Olchowicz. Rozwód będzie „słono” kosztował byłego polityka.

O romansie Marcinkiewicza z młodą dziennikarką i poetką rozpisywały się wszystkie portale plotkarskie w Polsce. W kolejnych artykułach pojawiały się zdjęcia „z ukrycia”, które ukazywały kulisy związku.

REKLAMA

Kazimierz Marcinkiewicz z szanowanego polityka stał się pseudo celebrytą i gwiazdą internetowych żartów. Po czasie okazało się, że życie nie jest „tak słodkie” i bardzo szybko okazało się, że Izabel Olchowicz nie będzie „tą jedyną do końca życia”.

„Cieszę się, że sąd uznał alimenty, przez co okazał zrozumienie dla mojej sytuacji zdrowotnej, która zmniejszyła moje możliwości zarobkowe, które kiedyś były na wysokim poziomie. Będę mieć zaspokojone główne potrzeby, dach nad głową, a to pozwoli mi teraz myśleć o innych rzeczach” – skomentowała orzeczenie sądu Olchowicz chwilę po tym jak wyszła z sali sądowej.

Według wstępnych doniesień Marcinkiewicz otrzymał obowiązek płatności alimentów w wysokości 5000 zł miesięcznie. To zdecydowanie więcej niż przewidywano. On sam zaproponował początkowo kwotę od 500 do 1000 zł miesięcznie.

To kolejne finansowe obciążenie byłego premiera. Wcześniej zasądzono wobec niego alimenty na pozostawioną dla Izabel żonę i dzieci z pierwszego małżeństwa.

źródło: DoRzeczy.pl / Wolność24.pl

REKLAMA