Państwowa służba zdrowia tworzy patologię. Doszło do masowego oszustwa. 1200 Polaków zatrudniło się fikcyjnie w litewskiej firmie, by korzystać z opieki medycznej

Szpital, zdjęcie ilustracyjne/foto: pixabay
Szpital, zdjęcie ilustracyjne/foto: pixabay
REKLAMA

Litewska służba do spraw badań przestępstw finansowych (FNTT) wykryła międzynarodową szajkę, która korzystała z luk prawnych w rozbudowanych przepisach. Dzięki niej, ponad 1,2 tys. polskich obywateli zostało fikcyjnie zatrudnionych w litewskiej firmie, dzięki czemu mogli korzystać z bezpłatnej opieki medycznej w Polsce.

FNTT ujawniła międzynarodową siatkę oszustów, dzięki której ponad 1200 obywateli Polski zostało fikcyjnie zatrudnionych w Wilnie po to, żeby bez płacenia składek do kasy chorych leczyć się w Polsce — za wykorzystywane przez nich usługi medyczne płaciła litewska Państwowa Kasa Chorych (VLK) ze środków Funduszu Ubezpieczenia Zdrowotnego – czytamy w komunikacie instytucji.

REKLAMA

Sprawa toczyła się w związku ze śledztwem w sprawie próby zdefraudowania 200 tys. euro z państwowej kasy chorych. Przed wykryciem siatki oszustów na konto Narodowego Funduszu Zdrowia VLK przelała 120 tysięcy euro. W rezultacie czynności dochodzeniowych zablokowano na kwotę 80 tys. euro.

Według doniesień litewskiego resortu, dochodzenie ustaliło, że obywatele Polski w Wilnie tworzyli fikcyjne miejsca pracy przez Internet. W ciągu niecałego roku „zatrudniono” 1,2 tys. Polaków jako taksówkarzy, techników dentystycznych, fryzjerów, manikiurzystek i rolników z różnych regionów Polski.

W umowach uwzględniono możliwość pracy zdalnej, a także z możliwością nieczęstych wyjazdów do Wilna – czytamy w komunikacie.

W toku śledztwa ustalono, że zatrudnieni fikcyjnie na Litwie Polacy w rzeczywistości byli samozatrudnieni w Polsce. Powinni więc teoretycznie samodzielnie opłacać podatki, w tym również składki zdrowotne. Jednak zgodnie z unijnymi przepisami obywatelom zatrudnionym na Litwie zapewniane są świadczenia z tytułu choroby i macierzyństwa, dlatego za wykorzystywane usługi płacił litewski Fundusz Ubezpieczenia Zdrowotnego.

Państwowa Kasa Chorych Litwy wytoczyła przeciwko podejrzewanemu obywatelowi Polski powództwo cywilne w celu zadośćuczynienia w wysokości 120 tysięcy euro – informuje resort. Sprawę karną rozpatrywać będzie Wileński Sąd Dzielnicowy.

Źródło: sputniknews.com

REKLAMA