Zbliżają się hordy imigrantów. Węgrzy alarmują, że 70 tys. nachodźców maszeruje do zachodniej Europy [VIDEO]

Zamieszki na bośniacko-chorwackiej granicy/fot. YouTube
Zamieszki na bośniacko-chorwackiej granicy/fot. YouTube
REKLAMA

Węgierski rząd wydał ostrzeżenie. Horda 70 tys. imigrantów maszeruje koło południowej granicy kraju na Zachód Europy. Lajos Kosa, szef ds. obrony i egzekwowania prawa w węgierskim parlamencie powiedział, że „to, co wydarzyło się na granicy bośniacko-chorwackiej, w Bihac, nie może się wydarzyć tutaj”.

Węgierski rząd wydał alarm przy południowej granicy kraju w związku z niedawnym incydentem z udziałem nielegalnych imigrantów na granicy bośniacko-chorwackiej. – To, co wydarzyło się na granicy bośniacko-chorwackiej, w Bihac, nie może się wydarzyć tutaj – powiedział Lajos Kosa.

REKLAMA

Kosa stwierdził, że Bihac było powtórką starcia, które miało miejsce w Roszke w 2015 na granicy serbsko-węgierskiej. Dodał także, że winę za to ponoszą organizacje pozarządowe wspierające nielegalną migrację. W niemałym stopniu udział w tym ma także miliarder George Soros, Żyd węgierskiego pochodzenia, który majątek zbił na spekulacjach finansowych.

Lajos Kosa ostrzega, że obecnie około 70 tys. nielegalnych migrantów maszeruje trasą bałkańską do Europy zachodniej. Podkreślił też, że „tylko w piątek węgierska policja złapała 23” nielegalnych imigrantów. – Policyjne helikoptery patrolują serbską granicę dwa razy dziennie, a urządzenia elektroniczne monitorują każdy zorganizowany ruch – dodał przedstawiciel węgierskiego rządu.

Z kolei Szilard Nemeth, sekretarz obrony państwa zapewnia, ze 1,2 tys. żołnierzy stacjonuje w pobliżu i są gotowi do reakcji w ciągu 24 godzin. Kolejne 1,1 tys. wojskowych może być gotowych do akcji w przeciągu 72 godzin.

Źródło: voiceofeurope.com

REKLAMA