Jak zabójca Pauliny Dynkowskiej wpadł w ręce policji? Popełnił błąd. Najnowsze informacje

Zatrzymany 39-letni Mamuka K. / fot. Twitter/Polska Policja
Zatrzymany 39-letni Mamuka K. / fot. Twitter/Polska Policja
REKLAMA

Mamuk K., Gruzin zatrzymany w związku z zabójstwem Pauliny Dynkowskiej wpadł, bo logował się do swojej poczty i konta na Facebooku.

39 letni obywatel Gruzji, Mamuk K., został zatrzymany dziś o 6 rano na jednej z kijowskich ulic przez tamtejszą policję. W akcji uczestniczyli prowadzący śledztwo policjanci z Łodzi a także Komendy Głównej Policji.

REKLAMA

Mężczyzna był kompletnie zaskoczony i nie stawiał oporu. Po ucieczce z Polski ukrywał się na Ukrainie. Pracował na jednej z budów. Gruzin zmieniał telefony aby nie można go było namierzyć.

Jak ustalili dziennikarze Wirtualnej Polski policjanci trafili na jego ślad, bo w ostatnich dniach zalogował się na swoją pocztę i sprawdzał w mediach społecznościowych swój profil na Facebooku.

Według przedstawicieli policji w błyskawicznym zatrzymaniu podejrzanego kluczowa była pomoc oficera łącznikowego gruzińskiej policji w Polsce, a także koordynacja akcji przez polskiego oficera łącznikowego na Ukrainie. Dzięki temu pierwszemu udało się dotrzeć do społeczności gruzińskiej na Ukrainie, a drugiemu uzyskać zgody i formalności na czynności operacyjne na terytorium Ukrainy.

źródło: wp.pl

REKLAMA