
Stanisław Michalkiewicz w swoim najnowszym felietonie video na kanale TVAsme skomentował sytuację, która ma miejsce po wyborach samorządowych, czyli zawiązywanie różnych koalicji. Żadnych nie ma politycznych on przesądów, każda partia dobra, byle dojść do rządów – cytuje Boya-Żeleńskiego publicysta „Najwyższego Czasu!”.
Wybory do samorządów terytorialnych jeszcze się nie zakończyły. Trwają rozmowy koalicyjne, tam gdzie w Sejmikach wojewódzkich i różnych organach, a przede wszystkim podchody do drugiej tury wyborów na burmistrzów, wójtów i prezydentów miast. Już dobiegają wieści o zaskakujących koalicjach – zaczął.
Na przykład Prawo i Sprawiedliwość zawarło koalicję z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. Pan Czarzasty zgromił członków Sojuszu Lewicy Demokratycznej, że zawierają koalicję z taką faszystowską organizacją. Na to oni się wypisali z SLD i Pan Czarzasty, że tak powiem został z fiutem w garści – kontynuował Michalkiewicz.
Inni wypisali się z PiS-u, ale nie w tej samej koalicji, innej w Białogardzie, więc widać jak na przykładzie wyborów samorządowych, takiej niezwykłej aktualności nabiera spostrzeżenie, Tadeusza Boya-Żeleńskiego: „żadnych nie ma politycznych on przesądów, każda partia dobra, byle dojść do rządów” – podsumowuje.