
W antysystemowie bez zmian, zamiast zapowiadanego jednoczenia środowisk reformatorskich szykuje się kolejne rozbicie, powstać mają dwa nowe ugrupowania, a przekształceniu ulegnie Kukiz’15. Większość z nich ma potencjał koalicyjny, istnieje jednak obawa, że przy takim podziale wszyscy pójdą do wyborów oddzielnie i skończy się jak zwykle.
W 2015 roku w wyborach do parlamentu startowały dwie formacje antysystemowe, czyli Kukiz’15 i KORWiN, które łącznie zdobyły nieco ponad 12 procent. Obecnie istnieje ciągle Kukiz’15, partia KORWiN przekształciła się w Wolność, do tego dochodzą UPR i KNP o niemal identycznym programie, co partia Korwin-Mikkego.
Paweł Kukiz ma planować jednak przekształcenie swojej formacji i współpracę z Bezpartyjnymi Samorządowcami, którzy zanotowali dobry wynik w ostatnich wyborach i mogą chcieć zwojować krajową scenę polityczną. Na to nie zgodzi się Marek Jakubiak, który chciał by Kukiz’15 stało się partią, założy on więc swoją formację.
Kolejną partią będzie ugrupowanie Skuteczni Piotra Liroy-Marca. Ten współpracował z partią Janusza Korwin-Mikkego, ale po słabym wyniku w wyborach samorządowych, a dobrym jego samego w Kielcach, postanowił spróbować sił w pojedynkę. Ciężko jednak spodziewać się, by wynik Liroya w rodzinnych Kielcach można było przekładać na wynik ogólnokrajowy.
No więc mamy: @UPR_org @NowaPrawica @_Wolnosc @RuchNarodowy, teraz czytam że powstanie nowa partia @jakubiak_marek, do tego dochodzi Liroy i @SkuteczniPl, a i sam @Kukiz15 dogaduje się z @bezpartyjni_org ws. utworzenia czegoś. I tylko PiS siedzi i się cieszy… pic.twitter.com/UF7qUHnIPZ
— Artur E. Dziambor (@ArturDziambor) October 31, 2018