Dzisiaj Angela Merkel przyjeżdża do Polski. Niemiecką kanclerz czeka w Warszawie niemiła niespodzianka

Czy to ostatnie dni żelaznej kanclerz? Fot. PAP
Angela Merkel. Fot. PAP
REKLAMA

Niemiecka kanclerz, która przybędzie do Warszawy na rozmowy z premierem Mateuszem Morawieckim, po raz pierwszy spotka się z antyniemiecką demonstracją.

Przed Kancelarią Prezesa Rady Ministrów odbędzie się pikieta mająca na celu podniesienie kwestii reparacji i odszkodowań dla Polski z tytułu niemieckich zbrodni i strat, jakie Polska poniosła w wyniku II Wojny Światowej. Pikieta odbędzie się w godzinach od 9.00 do 15.00.

REKLAMA

Media (Onet.pl, Fakt.24) należące do niemiecko-szwajcarskiego koncernu Ringier Axel Springer od razu krytycznie odniosły się do grafik, które dla pikietujących wykonał artysta Wojciech Korkuć. Zrzucono mu, że użył grafiki nawiązującej do napisu znajdującego się nad wejściem do obozu Auschwitz.

Artysta dał następująca odpowiedź:

„Jeżeli Ringier Axel Springer skandalem nazywa wykorzystanie na banerach i plakatach motywu z bramy niemieckiego obozu zagłady KL Auschwitz – to niech kierują te pretensje do budowniczych tego obozu, a zwłaszcza do użytkowników. Megaskandalem jest to, że Niemcy do dziś nie zapłacili reparacji za zdewastowanie Polski, odszkodowań za wymordowanie milionów Polaków, niewolniczą pracę, że niemieckie firmy farmaceutyczne nie wypłaciły milionowych odszkodowań za pseudomedyczne eksperymenty, z których wyników do dziś korzystają i że Niemcy do dziś nie oddali tego co nam ukradli!”.

„Skandalem jest to, że niemieckie media w bezczelny sposób próbują zrzucić na Polaków różnego typu winny za II Wojnę Światową i za Holokaust. Skandalem jest to, że dzisiejsze państwo Niemców nazywa się państwem prawa. Skandalem jest niemiecka patologiczna, bezczelna, programowa ignorancja. I właśnie z powodu tej ignorancji do dzisiejszych Niemców należy mówić właściwym językiem i w sposób, który zrozumieją, który sami stworzyli i który wreszcie do nich dotrze. Takim językiem jaki stosowali na bramach obozów koncentracyjnych. Reparationen Machen Frei – to w sumie dobra rada!” – dodał Wojciech Korkuć.

Źródło: Tiwtter Wojciech Korkuć, Tysol.pl, Fakt.24, Onet.pl

REKLAMA