
Śląska Straż Graniczna zatrzymała na lotnisku w Pyrzowicach grupę nielegalnych imigrantów z Pakistanu. Przylecieli rejsowym samolotem z Dubaju.
Pakistańczycy nie ukrywali się, byli jednymi z pasażerów lotu 1290 obsługiwanego przez linię WizzAir. Dopiero kiedy podeszli do odprawy, okazało się, że nie mają przy sobie żadnych dokumentów. To pierwszy taki przypadek zanotowany przez śląską straż graniczną.
Nielegalni imigranci z Pakistanu to pięć osób: dwie dorosłe i troje dzieci. W czasie przesłuchania okazało się, że w Dubaju na pokład Airbusa A320 obsługującego lot wprowadził ich pośrednik.
Kobietę z trójką dzieci i mężczyznę, który im towarzyszył, miało to kosztować po kilka tysięcy euro. Rodzi to poważne obawy o bezpieczeństwo lotów z tych kierunków skoro na pokład tak łatwo dostały się osoby nieuprawnione.
Nielegalni imigranci przebywają na razie są w zamkniętych ośrodkach, ale straż graniczna ma już ich wnioski o udzielenie im ochrony międzynarodowej. Rozpatrzeniem tych wniosków zajmie się teraz urząd do spraw uchodźców.
źródło: RMF