Pijany mężczyzna szedł z pistoletem maszynowym i amunicją po drodze do Białegostoku. Rzucał butelkami w samochody. Zatrzymała go policja

Kajdanki, areszt. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
Kajdanki, areszt. Obrazek ilustracyjny. Fot. Pixabay
REKLAMA

Pijany mężczyzna rzucał butelkami w przejeżdżające auta jadące drogą z Supraśla do Białegostoku. Miał przy sobie pistolet maszynowy, magazynek i blisko 50 sztuk ostrej amunicji.

43-letni mężczyzna był pijany – miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Oprócz pistoletu maszynowego i amunicji miał ze sobą także bagnet z ostrzem o długości 30 centymetrów i 5 gram marihuany.

REKLAMA

Policjanci, którzy zostali zawiadomieni przez kierowców o niebezpiecznym i prawdopodobnie uzbrojonym mężczyźnie, zatrzymali go pomiędzy miejscowościami Ogrodniczki i Nowodworce na drodze z Supraśla do Białegostoku. Okazało się ,iż miał pozwolenie na posiadaną broń.

Mężczyzna odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków i przenoszenie broni w stanie nietrzeźwości.

Źródło: Radio Białystok

REKLAMA