David Stockman, były dyrektor Biura Zarządzania i Budżetu za czasów prezydentury Reagana i guru amerykańskiego rynku derywatów ostrzega, że na Wall Street już wkrótce nadejdzie kryzys, jakiego nie widziano od lat. Giełda ma zanotować nagły spadek w wysokości 40 proc.!
Stockman już od jakiegoś czasu ostrzega, że w USA – a w konsekwencji na całym świecie – nastanie potężny kryzys, przy którym zawirowani sprzed 10 lat są niczym. Teraz alarmuje, że już pojawiają się pierwsze doniesienia świadczące, że krach właśnie się rozpoczął.
Przyczyn w recesji szuka w… prezydenturze Donalda Trumpa. – Jeśli jesteś racjonalnym inwestorem, potrzebujesz tylko dwóch słów w swoim słowniku: Trump i sprzedaż. Gra z ogniem na samym szczycie jest bardzo ryzykowna – stwierdził, nawiązując do wojen celnych z Chinami. Dodał przy tym, że „wojna handlowa nie jest zbyt racjonalna”.
– Jeśli spór się zaogni, uderzy w całą gospodarkę inflacją, jakiej jeszcze nie widzieliśmy, ponieważ Chiny dostarczają około 30 proc. towarów, które importujemy – ostrzega.
W ostatnim czasie amerykańska giełda przeżywa spadki. Jak twierdzi Stockman, amerykańska giełda w najbliższym czasie będzie nadal spadać a w końcu nastąpi brutalna korekta rynku być może nawet o 40 proc. Świadczyć o tym ma także pękająca właśnie w USA „mała” bańka na rynku nieruchomości.
Źródło: cnbc.com
