Tusk vs. Wasserman czyli „oranie ryżego” kontra „molestowanie pensjonarki”. Sprawdź kto kogo zmasakrował przed komisją w sprawie Amber Gold[WIDEO]

Donald Tusk i komisja ds. Amber Gold/fot. YouTube (kolaż)
Donald Tusk i komisja ds. Amber Gold/fot. YouTube (kolaż)
REKLAMA

O godzinie 10 rozpoczęło się przesłuchanie Donalda Tuska przed komisją ds. Amber Gold. W prorządowych mediach przekaz tradycyjny – „masakrowanie” Tuska przez komisję, „śmianie się internautów” i tak dalej. Jak komicznie wyglądają te oceny, gdy po prostu samodzielnie odsłucha się rozmowę! Komentarze obserwujących przesłuchanie także nie pozostawiają wątpliwości – Tusk przejechał po komisji walcem.

Na stronach głównych dwóch najbardziej propartyjnych portali w Polsce, wpolityce.pl i niezalezna.pl widzimy jasny przekaz. Według wpolityce.pl, „Tusk rozpaczliwie broni kolegów” i był „agresywny przed komisją”. Z kolei na portalu Tomasza Sakiewicza widzimy, że jego odpowiedź „zdumiewa”. Najzabawniejsze jest przekonywanie, że „w sieci śmieją się z Tuska”.

REKLAMA
screen ze strony głównej niezalezna.pl
screen ze strony głównej wpolityce.pl

Oczekiwania wobec tego przesłuchania były duże. Jeden z propartyjnych trolli na Twitterze znany z tego, że dowodził iż, masowa migracja do Polski to nie wina rządu, ale tanich linii lotniczych, już wczoraj przekonywał, że „Pani Małgorzata Wassermann przeczołga jutro chyżego ruja”.

Jednak rzeczywistość okazała się nie być łaskawa dla rządowego przekazu. Donald Tusk po prostu przejechał się walcem po komisji.

Panii Wasserman puściły nerwy na tyle, że zarzuciła byłemu premierowi „odwracanie każdego pytania ogonem” i wówczas „nie zakręciłby się przy tych odpowiedziach”.

Później chciała „zabłysnąć” przekazem partyjnym „o tych słynnych taśmach” gdzie widać było „słynną wolność mediów” w czasach rządów PO. – Te, na których jest nagrany premier Morawiecki, tak? – dopytał z uśmiechem Donald Tusk.

W innym miejscu Bartosz Kownacki „uznał wątek za zamknięty”. Donald Tusk dopytał, jakie właściwie było pytanie? – Czy pan nie zauważył, że tak mówi i mówi i nie czeka na moją odpowiedź? Nie dał mi pan sekundy… – zauważył Tusk. Odpowiedź Kownackiego nie była zbyt przemyślana. – [Świadek] Unikał odpowiedzi na pytanie. Odniosłem wrażenie, że obawia się odpowiedzi na to pytanie – tłumaczył się Kownacki. – Jeśli nie jest pan zainteresowany moimi odpowiedziami to niech pan wygłosi oświadczenie. Koniecznie do kamer, i może przejdziemy do kogoś innego z pytaniami – zaproponował Tusk.

Poważna komisja wykryła też u siebie „pykanie na telefonach” w trakcie istotnego dla państwa przesłuchania.

Jednym z aktywnych komentatorów na Twitterze był oczywiście Piotr Wielgucki aka Matka Kurka. Istotny w pisowskich mediach autorytet w żywy sposób kibicował komisji. – Nie puszczać go do kibla!!!! Cisnąć! Teraz! Teraz! Teraz albo nigdy! – napisał.

Inna z internautek podsumowała całą aferę prostym pytaniem: „Kto miał być grillowany”?

Źródła: niezalezna.pl/wpolityce.pl/twitter.com

REKLAMA