Jak za „starych dobrych czasów” PO. Policja i ABW dzwonią do organizatorów wyjazdów na Marsz Niepodległości! „Szantażują ich i straszą”

Czy czeka nas powrót do
Czy czeka nas powrót do "starych metod" na Marszu Niepodległości?/fot. ilustracyjne/fot. YouTube
REKLAMA

W tej kadencji rządu maski opadają wyjątkowo często, ujawniając prawdziwe twarze PO-PiS-u. Tak samo jak za rządów PO, teraz też służby wydzwaniają do organizatorów wyjazdów na Marsz Niepodległości (ten oryginalny i oddolny, nie rządowo-partyjny) i wypytują o mnóstwo danych. Oprócz tego „szantażują i straszą” osoby organizujące wyjazdy.

Informację jako pierwszy przekazał Mateusz Marzoch, rzecznik Prasowy Młodzieży Wszechpolskiej i wiceprezes stowarzyszenia Marsz Niepodległości. – UWAGA!!! Policja i ABW wydzwaniają do organizatorów wyjazdów na #MarszNiepodelgłości zadając podania szczegółowych list kto jedzie, numerów rejestracyjnych pojazdów, a także szantażują ich i straszą! Czy to aby na pewno #dobrazmiana??? Czy jednak wracamy do czasów sprzed 2015 r? – pisze na Twitterze.

REKLAMA

Konrad Smuniewski, dziennikarz Mediów Narodowych dodaje, że „próbował raz nagrywać”, ale „mają takie zabezpieczenia, że nagrywa tylko jedną stronę”.

Prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki zwraca uwagę, że „od trzech lat nie było takich sytuacji”. – Nagle do działań służb i policji wrócił duch Bartłomieja Sienkiewicza – dodaje i apeluje: Rządzie, nie idź tą drogą.

Wygląda więc na to, że rządy PO-PiS-u szykują także powrót do starych „dobrych metod”, które już wcześniej stosowała władza. Czyli pałowanie i gazowanie. Na szczęście, społeczeństwu coraz szybciej się kończy cierpliwość i będzie mogło pokazać już za rok, co sądzi o obecnym układzie władzy, które w wiadomej części ciała ma Boga, honor, ojczyznę, prawo, własność oraz rozum i godność człowieka.

Źródło: twitter.com

REKLAMA