
W USA się nie patyczkują z gwałcicielami. Jak podaje Fox News Sąd Najwyższy Florydy utrzymał wyrok 1000 lat więzienia dla mężczyzny skazanego za brutalne gwałty trzech kobiet w latach 80.
Jak podaje stacja Fox News Arthur O’Derrell Franklin w więzieniu będzie do końca swojego życia. Sąd Najwyższy Florydy zadecydował, że mężczyzna kwalifikuje się do zwolnienia warunkowego najwcześniej w 2352 r. A wtedy miałby 387 lat.
Jednak jakie zbrodnie popełnił, że dostał tak druzgocący wyrok? Otóż Franklin dopuścił się brutalnych gwałtów w 1983 r., gdy miał zaledwie 17 lat.
Jak podają amerykańskie media jego ataki były wyjątkowo brutalne i bezlitosne. Ten zwyrodnialec porywał swoje ofiary i zabierał je na odludne tereny, gdzie brutalnie, wielokrotnie je gwałcił i następnie okradał.
Sąd zaznaczył, że przestępca czerpał radość z cierpienia, które zadawał maltretowanym kobietom.
Sąd napisał w uzasadnieniu:
„W jednym przypadku lekarz, który przeprowadził badanie, zeznał, że ofiara doznała najcięższych obrażeń, jakie kiedykolwiek widział.”
Oprócz brutalnych gwałtów ten bandyta jest oskarżony za pobicia, porwania, ataki seksualne, rozboje z z użyciem broni oraz kradzieże.
Nczas.com/ Fox News