Polacy toną w długach! Najbardziej zadłużony z nas ma oddać aż 47 milionów złotych!

Zdjęcie ilustracyjne. / fot. wikicommons
Zdjęcie ilustracyjne. / fot. wikicommons
REKLAMA

Polacy toną w długach, jest naprawdę źle. Jak się okazuje zadłużenie mieszkańców dużych aglomeracji jest średnio o 10 tysięcy złotych wyższe niż w przypadku innych regionów Polski. Co ciekawe ponad  25 procent ludzi u szczytu kariery zawodowej także żyją na kredyt. 

Jednak jest jeden rekordzista jeżeli chodzi o zadłużenie! To 56-letni mężczyzna. Mieszkaniec aglomeracji rzeszowskiej ma do spłacenia prawie 47 mln zł.

REKLAMA

„Rekordzista wśród niesolidnych dłużników z dużych miast to mężczyzna z aglomeracji rzeszowskiej, który ma 56 lat i prawie 47 mln zł do spłacenia. Na drugim miejscu jest 41-latek z aglomeracji mazowieckiej, który ma do oddania raptem 1 mln zł mniej” – mówi Halina Kochalska agencji Newseria Biznes.

Skąd są te dane? Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor oraz BIK przeprowadziły analizę, w której podzieliły Polaków na mieszkańców trzynastu dużych aglomeracji i tych, którzy mieszkają poza nimi. Jak wychodzi zbadań najbardziej zapożyczają się mieszkańcy największych miastach oraz osoby z  okalających je miejscowości.

Jak pokazują dane aż w 13 największych aglomeracjach w Polsce ponad milion osób ma problemy ze spłatą bieżących rachunków oraz kredytów. Ich zaległości sięgają łącznie niemal 34 mld zł.

Oznacza to, że udział osób zamieszkujących duże aglomeracje w ogólnej liczbie dłużników w Polsce stanowi mniejszość – niecałe 40 proc. Natomiast pod względem kwotowym ich udział sięga już ponad 50 proc.

„Problemy finansowe dłużników z dużych miast są znacznie większe. Średnia zaległość mieszkańca aglomeracji, którzy wpadł w tarapaty finansowe, wynosi około 33 tys. zł, podczas gdy osób mieszkających poza aglomeracjami niecałe 23 tysięcy złotych „– dodaje Kochalska.

Jest to spowodowane głównie problemami z obsługą kredytów, przede wszystkim wysoko kwotowych kredytów mieszkaniowych. I tutaj są największe rozbieżności. Otóż średni dług wynikający z takiego nieobsługiwanego kredytu mieszkaniowego wynosi około 220 tys. zł. Poza aglomeracjami jest to 121 tys. zł.

REKLAMA