Tusk ma ludzi za idiotów. Były premier tłumaczy, że nazywając PiS-owców bolszewikami nie nazywał ich bolszewikami

Donald Tusk oraz Grzegorz Schetyna podczas śpiewania hymnu. / fot. Twitter
Donald Tusk oraz Grzegorz Schetyna podczas śpiewania hymnu. / fot. Twitter
REKLAMA

Donald Tusk i jego otoczenie doszli do wniosku, że nazywanie PiS bolszewikami nie przysporzy politycznych korzyści. Były premier postanowił wycofać się jakoś ze swoich słów i próbuje wmówić, że Polacy są zbyt głupi, by zrozumieć co miał na myśli.

Przewodniczący Rady Europejskiej przyjechał do Polski na obchody 100-lecia odzyskania niepodległości. 10 listopada brał udział w Łodzi w Igrzyskach Wolności. W czasie swego wystąpienia poświęconego sytuacji w Polsce i Europie wyraźnie porównał rządzący PiS do bolszewików.

REKLAMA

Jeśli Józef Piłsudski i Lech Wałęsa mogli pokonać bolszewików, a obaj mieli o wiele trudniejszą sytuację niż jest dzisiaj, to dlaczego wy nie mielibyście dać rady pokonać współczesnych bolszewików – mówił w sobotę w Łodzi były premier, szef Rady Europejskiej Donald Tusk do uczestników Igrzysk Wolności

Nie wiadomo dokładnie czy Tuskowi chodziło mu o wszczęcie rebelii, czy tylko tak sobie gadał, ale jego porównanie PiS do morderców, ludobójców bolszewików wywołało duże oburzenie. Tej kretyńskiej i podłej wypowiedzi bronił poseł PO Arłukowicz, który uważa, że w porównywaniu PiS do komunistycznych ludobójców nie ma jednak przesady.

Jestem zwolennikiem mówienia ludziom wprost. Donald Tusk nie przekroczył absolutnie żadnej granicy w tej wypowiedzi – powiedział polityk w programie „Kawa na Ławę” telewizji TVN.

Tusk nie posłuchał jednak Arłukowicza. Najprawdopodobniej doszedł do wniosku, że taka wstrętna retoryka nie przysporzy mu popularności, więc postanowił wycofać się ze swoich słów i napisał na Twitterze:

„Kiedy powiedziałem, że Polacy dziś też mogą pokonać współczesnych bolszewików, wszyscy uznali, że to było o PiS. Nawet PiS tak pomyślał. A to było o bolszewikach, o nikim innym”.

Ten komentarz nie jest już tak podły, ale co najmniej równie głupi jak porównanie PiS do bolszewików. Tusk pisząc „wszyscy” uznał, że wszyscy są zbyt głupi, by zrozumieć co taki europejski przywódca mógł mieć na myśli i o co mu chodziło.

REKLAMA