Wielka bijatyka w parlamencie RPA. Skrajna lewica zaatakowała posła za upomnienie się o prawa białych [VIDEO]

Wielka bijatyka w parlamencie RPA. / fot. YouTube
Wielka bijatyka w parlamencie RPA. / fot. YouTube/MyAfrica
REKLAMA

Takie sceny w afrykańskich parlamentach to nic nowego. Podczas serii pytań do Prezydenta RPA Cyrila Ramaphosy doszło do kolejnej bijatyki, murzyńscy parlamentarzyści zaczęli buczeć i krzyczeć „rasista”, a potem rzucili się z pięściami w kierunku posła, który pytał o prawa białych w kraju rządzonym ostatnio przez czarnoskórych.

O sytuacji białych w RPA, którzy są wywłaszczani, torturowani czy zabijani, a ich posiadłości palone, pisaliśmy już wielokrotnie. Economic Freedom Fighters to skrajnie lewicowa partia składająca się głównie z czarnoskórych, która obecnie jest w opozycji. Ich liderem jest Julius Malema, nazywany czarnoskórym Hitlerem. Wielokrotnie podczas debat rzucali oni obelgi w stronę polityków z rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego.

REKLAMA

Podczas jednego z ostatnich posiedzeń parlamentu doszło do bijatyki, w której zaatakowani zostali posłowie centroprawicowej partii Alians Demokratyczny, która również jest obecnie w opozycji, a w jej skład wchodzą głównie biali politycy. To właśnie kwestii rasowych dotyczyło ich pytanie, a kiedy jeden z posłów stanął w obronie prześladowanych białych został zwyzywany przez członków EFF, którzy zaczęli skandować: „rasista!”.

Afrykańskie media podają, że w czasie kiedy skrajnie lewicowa partia Malemy walczy z centroprawicową partią, której liderką jest Helen Zille, rośnie poparcie dla rządzącego rasistowskiego Afrykańskiego Kongresu Narodowego, który mówi między innymi o uprzywilejowaniu białych, a wywłaszczenie ich i oddawanie ziemi Murzynom nazywa „sprawiedliwością dziejową”. Sam Prezydent Ramaphosa cieszy się poparcie ok. 70 procent w ostatnich sondażach.

REKLAMA