Witold Gadowski rozprawia się z przeciwnikami Marszu Niepodległości! „Jak się to nie podoba, to proponuje…”

Witold Gadowski. / foto: YouTube/GadowskiTV
Witold Gadowski. / foto: YouTube/GadowskiTV
REKLAMA

11 listopada odbył się największy i najliczniejszy marsz w III RP. Lewackim politykom nie podobało się morze czerwono-białych flag i idea patriotycznego zrywu. Witold Gadowski w swoim stylu rozprawił się z przeciwnikami Marszu Niepodległości. Jak się to nie podoba potomkom sowietów Stalina, to proponuje wyjazd do „ziemi obiecanej bolszewii” – napisał na Twitterze.

11 listopada w setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości organizowanego przez środowiska narodowe przeszedł ulicami Warszawy największy Marsz Niepodległości w historii trzeciej RP. Do tego Marszu dołączyła też rządowa inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy – „Dla Ciebie Polsko”, w której udział wzięło kilka tysięcy osób.

REKLAMA

Według danych podanych przez policję, w marszach wzięło udział ok. 250 tys. osób. „Warszawski marsz jest największym zgromadzeniem, jakie zabezpieczała stołeczna Policja w swojej historii” – podano we wspólnym komunikacie MSWiA i Ministra Koordynatora Służb Specjalnych.

Na słowa krytyków w swoim stylu na swoim koncie wypowiedział się Witold Gadowski. „Szliśmy wczoraj w Wielkim Marszu, jak się to nie podoba potomkom sowietów Stalina, to proponuje wyjazd do „ziemi obiecanej bolszewii”. My tu mamy takie zwyczaje” – napisał.

REKLAMA