Powstało „Czarne lobby”, czyli katalog firm, których właściciele są czarnoskórzy. A jakby powstało coś podobnego dla białych to byłby rasizm!

Strona główna z lobbynoir.com/screenshot
Strona główna z lobbynoir.com/screenshot
REKLAMA

Oto kolejny przykład politpoprawnych podwójnych standardów. Na stronie lobbynoir.com znajdziemy katalog firm należących do czarnoskórych właścicieli. Wyobraźcie sobie, jakie byłoby wycie, gdyby uruchomiono coś podobnego z białymi!

Nazwa strony, czyli Lobby Noir, po francusku oznacza „Czarne Lobby”. Znajduje się tam katalog europejskich firm, sklepów, usług etc., które należą do czarnoskórych osób. Jak widać, konkretna grupa rasowa postanowiła trzymać się razem i dbać o swoje interesy pod hasłem „Black is black”.

REKLAMA

A co by się stało, gdyby podobną inicjatywę uruchomili biali? Adam Gwiazda przypomina – inicjatywa tego typu „poleciała po kilku tygodniach” i przypomina o „Paris by White”.

Czyli czarnoskórym wolno tworzyć katalogi firm należących do czarnych i to nie jest rasistowskie. Ale białym nie wolno, bo byłby to rasizm. Czego tu nie rozumieć..?

Źródła: lobbynoir.com/twitter.com

REKLAMA