Ujawniamy: Tyle ISIS płaciło bojownikom w złocie i srebrze. „Księgowi” mieli konkretny cennik za „usługi” [VIDEO]

Dokumenty ISIS. / fot. YouTube:Russia Today
Dokumenty ISIS. / fot. YouTube:Russia Today
REKLAMA

Nie tylko ideologia czy też religia, ale przede wszystkim pieniądze zachęcały do przystąpienia do grup bojowniczych Państwa Islamskiego. Dokumenty uzyskane przez RT ujawniają prawdę o rekrutacji do ISIS.

Dokumenty, które trafiły w ręce dziennikarzy RT pochodzą z irackiego miasta Mosul. To tam znaleźć można informację o konkretnych wynagrodzeniach za bycie bojownikiem ISIS i bardzo skrzętnie prowadzone księgi podobne do tych znanych z typowych polskich przedsiębiorstw.

REKLAMA

„Księgowy” zarządzający budżetem poszczególnych oddziałów notował nie tylko koszty zakupu broni czy amunicji, ale także „wypłat” za wykonane zadania.

Bardzo wysoką wartość „finansową” miało wystrzeliwanie pocisków wypełnionych bronią chemiczną. Za celny strzał gazem musztardowym bądź inna substancją płacono snajperom 10 srebrnych dinarów.

Równie „dobrze płatne” były zestrzelenia helikopterów bądź dronów. Najzdolniejszym bojownikom, którym udało się tego dokonać „księgowi” wypłacali 7 złotych dinarów, co skrzętnie zapisywano w księgach rozliczeniowych.

Nie zawsze jednak bojownik otrzymywał złote bądź srebrne monety. Czasem wynagrodzeniem był samochód do celów prywatnych. Tak było w przypadku zestrzelenia samolotu. Jeśli komuś się to udało, przelicznik był prosty 1 samolot – 1 auto.

Informacje udostępnione przez RT Arabic zupełnie zmieniają myślenie na temat bojowników ISIS. Dotychczas ekspercie w żołnierzach Państwa Islamskiego widzieli wyłącznie islamskich radykalistów, jak się jednak okazuje, bardzo prawdopodobne jest, że większość z nich była wyłącznie zarobkiewiczami.

REKLAMA