To już niemal pewne – w weekend spadnie w Polsce śnieg, a w ciągu tygodnia przysypie nawet połowę kraju! Jednocześnie można spodziewać się ociepleń.
Już w niedzielę można spodziewać się przelotnych opadów deszczu, śniegu, oraz deszczu ze śniegiem. Wyż znad Rosji, który obecnie znajduje się nad Polską, przemieści się nad Skandynawię, ściągając na terytorium Polski chłodne masy powietrza pochodzenia polarnomorskiego. Ścierając się z ciepłym i wilgotnym powietrzem, które płynąć będzie za sprawą niżu znad Bałkanów, wywoła opady śniegu.
Ciężko jednak przewidzieć trajektorię ciepłego ośrodka znad półwyspu apenińskiego, dlatego nie można z dużą dokładnością przewidzieć, gdzie spadnie śnieg. Według meteorologów, największe szanse są na wschodzie, południu oraz południowym wschodzie Polski.
Opady zależą od tego, który front w jakim kierunku pójdzie, co jest sytuacją częstą dla naszych szerokości geograficznych. Można niestety spodziewać się nagłej zmiany prognozy, choć meteorolodzy są raczej zgodni, że niedziela będzie lekko zimowa. W środę natomiast ma być cieplej i deszczowo.
Miłośnicy zimy mogą natomiast wybierać się w góry, gdzie zawsze zima dochodzi szybciej i jest o wiele silniejsza. Według prognoz, może tam spaść nawet do 30 centymetrów śniegu.
Źródło: wp.pl
