W końcu coś sensownego! Rodzimowiercy robią akcję „100 dębów od każdego Lechity na 100-lecie niepodległości”

Dąb/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
Dąb/fot. ilustracyjne/fot. Pixabay
REKLAMA

Ta akcja może przebić wszystkie inicjatywy Polskiej Fundacji Narodowej! Tzw. słowiańscy rodzimowiercy zachęcają do zasadzenia „stu dorodnych lechickich dębów” z okazji stulecia odzyskania niepodległości. Jak przekonują, bez tego „nie odrodzi się prawdziwie wolny kraj”.

Uroczyście ogłaszam Czyn NaRODowy „100 Dębów każdy Lechita na 100-lecie Niepodległości” ????? Uważam, że nie odrodzi się prawdziwie wolny kRaj, dopóki każdy Lechita nie zasadzi na swojej świętej Macierzy Stu Dorodnych Lechickich Dębów. Prawdziwy duchowy sens tego przedsięwzięcia każdy RODak zrozumie dopiero po jego dokonaniu. Pojmie wówczas sam, w jak historycznym Dziele uczestniczył – czytamy na stronie Wielkiej Pobudki Słowian [pisownia oryg. – red.].

REKLAMA

Jak zaznaczają inicjatorzy akcji, „nie ma znaczenia, czy Święte Lechickie Dęby wysadzimy jesienią czy wiosną, nie ma znaczenia, gdzie je wysadzimy”, jednak zachęcają, by „wybierać raczej miejsca nienarażone w najbliższym czasie na zakusy wiecznie nienasyconego matrixa, a więc wybierajmy raczej miejsca niekomercyjne”.

Pamiętajmy, że Dęby to Żywe Istoty, z którymi już od teraz warto zacząć próbować nawiązywać osobisty/osobowy duchowy kontakt. Pamiętajmy też, że Wysiew Dębu jest uroczystym lechickim misterium, ważne więc jest, w jakim stanie ducha dokonujemy tego szLACHetnego aktu. Ważne, by czynić to niespiesznie oraz by każde Nowe Życie z serca pobłogosławić – czytamy [pisownia oryg. – red.].

Darz Święty Gaj! Dęby Lechii odnowią oblicze Ziemi. Tej Ziemi – podsumowują inicjatorzy akcji.

No cóż, każdy świętuje jak umie.

Źródło: tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com

REKLAMA