W sortowni odzieży w Kielcach w sobotę rano znaleziono ciało noworodka. Według wstępnych ustaleń ciało mogło trafić do sortowni w paczkach ubrań, przywiezionych z Niemiec – poinformował w sobotę PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach, Karol Macek.
Jak wyjaśnił Macek, przed godziną 4. kielecka policja dostała informację od pracownika firmy sortującej odzież używaną, że w trakcie sortowania zauważył ciało noworodka. „Wstępne ustalenia wskazują, że ciało dziecka najprawdopodobniej przyjechało w pakunkach z ubraniami, przywiezionymi do dalszego sortowania z terenu Niemiec. Kielecka firma w ciągu ostatnich dni miała dostawy właśnie z tego kraju” – dodał Macek.
Na miejscu zdarzenia pracują policjanci i prokurator. „Ciało dziecka zostało zabezpieczone do sekcji. Będziemy ustalali kiedy i w jaki sposób nastąpił jego zgon – czy zmarło po urodzeniu i zostało wyrzucone, czy w trakcie transportu zostało do niego podrzucone” – podkreślił Macek. (PAP)