Presja ma sens. Pluli na uczestników Marszu Niepodległości. Teraz zagraniczni dziennikarze usuwają tweety i kasują konta

Marsz Niepodległości. Foto: PAP/Paweł Supernak
Marsz Niepodległości. Foto: PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Naziści, faszyści, zamieszki – tak zachodnie media opisywały Marsz Niepodległości w Warszawie. Po tegorocznym marszu i zdecydowanej reakcji ze strony Polaków, którzy mają dość krzywdzącej narracji wiele z nich postanowiło wycofać się ze swoich słów.

Wiele medialnych postaci, które powielały na swoich profilach na portalach społecznościowych doniesienia o maszerujących ulicami Warszawy nazistach szybo pożałowało swojej decyzji po tym, jak spotkali się z wyjątkowo ostrą krytyką ze strony internautów. Kolejni przepraszają, usuwają wpisy bądź całe konta. Wśród nich m.in. szwajcarski dziennikarz śledczy, amerykański publicysta, chorwacka telewizja czy Anja Rubik.

REKLAMA

Przerażające. 200 tys. nacjonalistów i neo-nazistów maszeruje w Warszawie, Polsce – napisał 11 listopada w sieci Fabian Eberhard. Pod wpisem szwajcarskiego dziennikarza natychmiast pojawiły się komentarze z Polski, których autorzy zarzucili mu pisanie nieprawdy. Publicysta zablokował swoje konto na Twitterze oraz usunął wszystkie wpisy dotyczące marszu. Wyjaśnienia złożył za pośrednictwem Facebooka. Jak zaznaczył chce poczekać, aż sytuacja się uspokoi. Do tego czasu otrzymał ok. 70 tysięcy wiadomości.

Kolejnym, który usunął swój wpis na temat Marszu Niepodległości jest Francis Fukuyama,. amerykański politolog japońskiego pochodzenia. W związku z 100 rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości poinformował, iż prezydent i premier RP wezmą udział w marszu faszystów. Jego wpis został udostępniony przez polityków opozycji. Nie minęło wiele czasu nim Fukuyama usunął wpis.

Gniew internautów spadł również na modelkę Anję Rubik, która tak potem tłumaczyła usunięcie swojego poprzedniego, krytycznego wobec marszu w Warszawie. Usunęłam mój poprzedni post, ponieważ w rzeczywistości nie reprezentował on całej prawdy o marszu – napisała. Nadszedł czas na życzliwość i tolerancję, a nie rzucanie butelkami w ludzi, palenie flagi europejskiej czy rasistowskie slogany – dodała. Jednak i tą uwagą wywołała lawinę krytyki.

A byłaś? Widziałaś, że oceniasz co tam było? Ja byłam i nie widziałam nic podobnego! – napisała jedna z oburzonych internautek. To teraz zagrajmy w Pani grę. Wszystkie top modelki to anorektyczne, puste lale, które karierę robią du…. Fajnie? Zazwyczaj lepiej najpierw pomyśleć nim się buzię otworzy, a w tym wypadku w klawiaturę zacznie stukać – wtórował jej jeden z komentujących.

Znaleźli się również ci, którzy otwarcie przyznali się do błędu. Jak na przykład chorwacka telewizja publiczna HTV, która emitowała fragmenty wydarzenia mówiąc o „zgromadzeniu ekstremistów, którzy domagają się czystej etnicznie Polski”. Kilka dni później przeprosili za przekaz fałszywych informacji przed kamerami.

Źródło: wp.pl

REKLAMA