Makabryczna zbrodnia! Nastolatek zgwałcił umierającą 18-latkę. Usłyszał skandalicznie niski wyrok

fot. facebook.com
REKLAMA

Brian Varela stał się negatywnym bohaterem ostatnich tygodni w Seattle. Sąd udowodnił mu doprowadzenie do śmierci i gwałt na 18-letniej dziewczynie. Szczegóły zdarzenia szokują.

Według funkcjonariuszy, Varela w trakcie jednej z imprez poczęstował nastolatkę koktajlem, w którym to znajdowały się środki nasenne i narkotyki. Po kilku chwilach dziewczyna straciła przytomność, a Varela postanowił to wykorzystać w straszny sposób.

REKLAMA

Dziewczyna umierała z powodu przedawkowania, a w tym samym czasie 19-letni oprawca wykorzystywał ją seksualnie. Jeszcze w trakcie zbrodni chwalił się nią rozsyłając smsy- i zdjęcia pół nagiej dziewczyny.

„Lol, wydaje się, że przedawkowała ale nadal oddycha” – miał napisać do jednego z kolegów.

Kolejne wiadomości były jeszcze bardziej szokujące. Zaledwie kilka minut później miał on wysłać kolejnego smsa, w którym przyznał, że nie jest pewien, czy Alyssa żyła, kiedy on kończył. To jednak w żaden sposób go nie zaniepokoiło, nie reagował tylko spokojnie zaczął grać na komputerze.

Następnego dnia postanowił pozbyć się ciała. Brian Varela umył zwłoki dziewczyny. Połamał jej nogi, aby zmieściła się do plastikowego worka, który ukrył. W międzyczasie chwalił się swoimi dokonaniami wśród znajomych. To właśnie jeden z nich zawiadomił policję.

Po szybkim śledztwie 19-latek został doprowadzony przed sąd. W trakcie rozprawy usłyszał skandalicznie niski wyrok 2 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności. Sędzia Linda Krese tłumaczyła, że nie mogła zaostrzyć werdyktu ze względu na wcześniejszą niekaralność oskarżonego.

źródło: DailyMirror / Wolność24.pl

REKLAMA