Polacy będą jak Bruce Lee? Posłanka chce pozwolić na używanie nunczako i kusz bez zezwoleń

Bruce Lee. / fot. screen youtube.com
Prawdziwy Bruce Lee. / fot. screen youtube.com
REKLAMA

Czy ktoś jeszcze pamięta mistrza sztuk walki i gwiazdę kina Bruce Lee? Jeśli tak, to zapewne kojarzycie z jaką łatwością operował bronią o nazwie nunczako. Obecnie jej używanie obarczone jest ograniczeniami prawnymi, jednak już wkrótce może się to zmienić.

Zmianę przepisów zaproponowała posłanka Magdalena Błeńska, przedstawicielka partii Porozumienie będącej członkiem Zjednoczonej Prawicy. Polityk chce zliberalizować prawo w temacie użytkowania dwóch rodzajów broni, wspomnianego wcześniej nunczako oraz kusz.

REKLAMA

„Pozwolenia to nadgorliwość, chodzi tu o racjonalizację i ułatwienie życia grupom rekonstrukcyjnym” – tłumaczy swój pomysł Błeńska i dodaje – „Krzywdę można sobie zrobić też nożem lub siekierą, a nie słyszy się o tym, żeby ktoś na kogoś polował z kuszą. Kiedyś te narzędzia służyły do zabijania, ale te czasy dawno minęły”.

Projekt oraz samo tłumaczenie jego wprowadzenia w pełni popieramy. Obecnie według przepisów polskiego prawa nunczako opisywane jest jako „pałki wykonane z drewna lub innego ciężkiego i twardego materiału połączone ze sobą łańcuchem, sznurkiem lub innym elastycznym materiałem” i za jego używanie bez specjalnych zezwoleń grozi nie tylko konfiskata, ale także areszt, a nawet grzywna w wysokości do 5 tysięcy złotych.

źródło: SE.pl / NCzas.com

REKLAMA