Gracze Red Dead Redemption 2, hitowej grze tego roku, rozgrywający się na Dzikim Zachodzie, masowo mordują feministki! To nie podoba się lewakom i oczywiście samym feministkom. Nie rusza jakoś społeczności to, że w tej grze, która daje dowolność działań graczowi, można zamordować też członków KKK czy nawet polskiego imigranta.
Zacznijmy od tego, że „Red Dead Redemption 2” to tegoroczny hit. I jedna z najlepszych gier całej obecnej generacji konsol. „RDR2” rozgrywa się na dzikim zachodzie. To gra typu open-world. Czyli mówiąc wprost możemy w niej robić co nam się żywnie podoba.
O sukcesie tego produktu niech świadczy fakt, że w ciągu zaledwie trzech dni Red Dead Redemption 2 zarobiło ponad 725 milionów dolarów. Tym samym gra od Rockstar Games odniosła jeden z najbardziej spektakularnych sukcesów sprzedażowych i zanotowała najlepsze weekendowe otwarcie w historii tego biznesu.
Tylko lewicowym środowiskom nie podoba się, że dano ludziom wolną wolę i mogą robić co chcą. No bo jak akceptują mordowanie, białych mężczyzn czy członków Ku Klux Klanu, to masowe mordowanie feministek czy murzynów, nie mieści im się w głowie.
Taka zazwyczaj jest natura ludzka, że im większe oburzenie na jakiś proceder, to ten lawinowo rośnie. I tak w sieci można zobaczyć dziesiątki filmów jak gracze na najróżniejsze sposoby mordują feministki. Raz zrzucają je w przepaść, raz rzucają je aligatorom czy świniom na pożarcie. Zresztą zobaczcie sami.
Feministka rzucona aligatorom na pożarcie.
Feministka rzucona świniom na pożarcie.
Feministka zrzucona w przepaść.
Tutaj dla porównania nagranie jak główny bohater gry bije Polaka, niejakiego Wróbla.
Nczas.com/ YouTube
