
Gdy czyta się takie historie, to aż trudno uwierzyć, że wydarzyły się na prawdę. W miejscowości Mulhouse we Francji jedna z awantur domowych całkowicie wymknęła się spod kontroli. 19-latek zabił swojego o 10 lat młodszego brata.
Co najstraszniejsze, główną podejrzaną w sprawie jest matka 9-letniego chłopca. To ona, według opinii funkcjonariuszy, miała nakazać starszemu bratu, aby ten dotkliwie ukarał swojego brata za… niechęć odrobienia pracy domowej. Do zbrodni doszło kiedy matki już nie było w domu.
Oprócz 19-latka w awanturę zamieszani byli także siostra oraz szwagierka zmarłego chłopca.
Według patologów badających ciało zabitego, został on dotkliwie pobity tępym przedmiotem. Prawdopodobnie była to miotła, którą przez dłuższy czas zadawano bardzo silne, zamaszyste ciosy.
Eksperci wskazują, że dramat 9-latka trwał kilka minut. Został pobity, aż do nieprzytomności. Wszystkiemu biernie przyglądały się wspomniane wcześniej siostra i szwagierka.
Gdy ofiara, bez życia osunęła się na podłogę, nastolatek „odpuścił”, a kobiety zdecydowały się zadzwonić po służby ratownicze. Niestety, nie było szans na uratowanie młodszego brata.
źródło: Le Parisien / Wolność24.pl