Złe wieści dla Huawei. USA wzywają świat do rezygnacji z użycia ich sprzętu przy sieci 5G

Huawei. Foto: PAP/EPA
Huawei. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

Waszyngton wezwał sojuszników do rezygnacji z użycia sprzętu Huawei do budowy infrastruktury łączności nowej generacji 5G. Zdaniem administracji USA może on stanowić zagrożenie dla cyberbezpieczeństwa na poziomie państwa – podał dziennik „Wall Street Journal”.

Stany Zjednoczone zaangażowały się w to, co zdaniem dziennika stanowi „niecodzienną kampanię” mającą na celu wyperswadowanie dostawcom usług internetowych i usług sieciowych w krajach sprzymierzonych aby nie korzystali z usług i produktów chińskiego koncernu Huawei.

REKLAMA

Zdaniem przedstawicieli administracji USA sprzęt ten użyty do budowy sieci nowej generacji łączności 5G może nieść ze sobą duże zagrożenie w sferze cyberbezpieczeństwa. Dziennik przypomina, że firma Huawei realizuje już projektyz zakresu infrastruktury dla łączności 5G w krajach takich jak Niemcy, Włochy i Japonia. Według gazety, Stany Zjednoczone rozważają udzielenie pomocy finansowej dla krajów, które już zdecydowały się na skorzystanie z oferty Huawei ze względu na korzystną cenę usług firmy w przetargach.

Jak stwierdził „WSJ”, szczególnym zainteresowaniem USA w kwestii bezpieczeństwa współpracy z chińską firmą cieszą się obecnie kraje, w których rozmieszczone mają być amerykańskie bazy wojskowe. Powołując się na zbliżone do sprawy źródła „WSJ” podkreślił, że ministerstwo obrony USA dysponuje własnym sprzętem pozwalającym na bezpieczną komunikację. Dziennik przypomniał jednak, że pomimo tego, znacząca część komunikacji przesyłana jest z użyciem sieci łączności dostarczanych przez komercyjnych operatorów telekomunikacyjnych.

„Wall Street Journal” zauważa, że niektórzy postrzegają napięcie między Stanami Zjednoczonymi a chińskimi firmami technologicznymi – w tym koncernem Huawei – jako część nowej „technologicznej zimnej wojny”, w której biorą udział również sojusznicy USA. Stawką w rozgrywce ma być przejęcie kontroli nad coraz bardziej połączonym światem, który tym samym staje się podatny na wszelkie formy nadzoru elektronicznego – uważa gazeta. Jak stwierdza „WSJ”, dominacja niektórych gigantów technologicznych może stać się narzędziem w rękach rządów autorytarnych, wśród których również znajdują się bezpośredni adwersarze USA.

Źródła „WSJ” podkreślają istotność argumentacji na temat podatności cyberbezpieczeństwa, które w ciągu lat będą związane z działaniem bezprzewodowej sieci łączności. Obecnie wykorzystywana technologia łączności pozwala na izolowanie systemów od „rdzenia” sieci, ale w nowej generacji łączności 5G będzie to w praktyce niemożliwe. Zadania, które do tej pory były wyłączną domeną rdzenia, będą rozdzielone w ramach całej sieci, przez co stanie się ona dużo bardziej podatna na cyberataki – pisze gazeta. Według niej przedstawiciele administracji USA martwią się, że sprzęt telekomunikacyjny dostarczany przez chińskie koncerny w rodzaju ZTE czy Huawei nie spełni warunków bezpieczeństwa przy tych czynnościach.

Firma Huawei jest obecnie drugim po Samsungu największym producentem smartfonów na świecie. Jest również liderem produkcji sprzętu telekomunikacyjnego, który służy m.in. do obsługi sieci łączności komórkowej, internetowej oraz innej infrastruktury zależnej od nowoczesnych technologii komunikacyjnych.

Huawei jest również partnerem polskiego Porozumienia na rzecz Strategii 5G dla Polski. W ostatnim czasie firma została wykluczona z przetargów na realizację infrastruktury dla łączności 5G przez państwa takie jak USA i Australia. Podjęcie takich kroków rozważają niektóre opcje polityczne w Niemczech, ostrzeżenia względem bezpieczeństwa chińskiego sprzętu sieciowego wydała również Wielka Brytania. (PAP)

REKLAMA