
29 osób trafiło do aresztu po ujawnieniu ogromnego skandalu w dwóch rzeźniach znajdujących się w chińskich regionach Quanjiao i Lai’an.
Policja oraz służby weterynaryjne przystąpiły do zatrzymań chwilę po emisji krótkiego reportażu ze wspomnianych ubojni. Na materiałach widać jak w żyjące jeszcze zwierzęta pompowana jest woda, która ma zwiększyć masę ciała o kilka kilogramów.
Okrutny proceder mógł trwać nawet do 12 godzin. Bydłu przykutemu do poręczy wtykano w nozdrza długie gumowe rury, którymi następnie wlewano znaczne ilości wody.
Jeden z pracowników przyznał, że w ten sposób udaje się zwiększyć wagę zwierzęcia nawet do 10 kilogramów. Mięso było później sprzedawane na rynku hurtowym w Nankinie. Trafiało głównie do szkolnych stołówek.
Jak zwykle w takich przypadkach, trudno szukać winnych całej sytuacji. Aresztowani zostali głównie pracownicy ubojni, jednak zgodnie twierdzą, że byli wyłącznie wykonawcami zleconych im zdań i robili to ze strachu przed utratą pracy.
Szefostwo zakładów kategorycznie odrzuciło podejrzenia o „pompowanie wodą”. Kierownik rzeźni stwierdził, że zabieg który widać było na materiałach nagranych przez dziennikarzy to jedynie czyszczenie żołądka krów i trwał on kilkanaście minut.
źródło: Dailymail.co.uk / Wolność24.pl