Kilka tygodni temu w Sejmie pojawili się przedstawiciele Wód Polskich, którzy skarżyli się na brak środków na zakup zaopatrzenia niezbędnego do pracy. Brakowało nawet tak podstawowego sprzętu jak łopaty i ciągniki. O dziwo udało im się jednak kupić aż 200 nowych samochodów marki Hyundai.
Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie (PGW WP) powstało na początku 2018 roku. Odpowiada za zagospodarowanie wód. W jej skład wchodzą Regionalne Zarządy Gospodarki Wodnej, zarządy zlewni i nadzory wodne. Od początku swojej działalności napotykają trudności finansowe.
Po 10 miesiącach działalności Polskich Wód okazało się, że zakład nie jest zaopatrzony w podstawowe narzędzia pracy. Brakuje m.in. quadów, ciągników, agregatów, kosiarek i nawet łopat. Priorytetem okazał się zakup 200 samochodów klasy SUV. Po tym jak Sejm przyznał środki finansowe dla zakładu, natychmiast ogłoszono przetarg na zakup nowych aut.
Samochody umożliwią sprawne wykonywanie zadań z zakresu ochrony przed powodzią i suszą, kontroli gospodarowania wodami, przeglądów stanu urządzeń wodnych – czytamy na stronie internetowej zakładu.
Sceptycy pozwalają sobie zauważyć jednak, że Tucsony nie są autami terenowymi i łatwiej je sobie wyobrazić jeżdżące po ulicach niż po wałach przeciwpowodziowych.
Źródło: INNPoland
